Prawa autorskie

Wszystkie zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa i stanowią moją własność.Jeśli jest inaczej-wyraźnie informuję o tym.Proszę nie kopiować ich i nie rozpowszechniać bez mojej zgody.Dziękuję.

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Spotkania

    Dwa dni,dwa fantastyczne spotkania pań zakręconych w tę samą dziewiarską stronę :))Szczęśliwie udało mi się uczestniczyć w obu.
   W sobotę we Wrocławiu Basia-Fanaberia w Normandii ,przemiła osoba,uczyła wszystkie chętne jak prząść wełnę na wrzecionie.Nauka odbywała się w miejscu jak najbardziej publicznym bo w Parku Staromiejskim i całkiem spora grupa pań z dziwnymi przyrządami w rękach wzbudzała duże zainteresowanie spacerowiczów.A i pan z ochrony początkowo zerkał na nas podejrzliwie zanim prawdopodobnie uznano nas za nieszkodliwe wariatki :)))
(Ponieważ nie zapytałam o zgodę na publikację zdjęć to tylko takie ocenzurowane :))


 Były blogerki i panie nie blogujące,fajnie było poznać nowych ludzi i tych znanych z sieci.



Basia bardzo wyczerpująco wyjaśniała co i jak z tym przędzeniem.Wychodziło nam różnie,oto mój mocno "artystyczny"urobek :))
 Bardzo dziękuję Basiu za to spotkanie i cieszę się,że mogłam Cię poznać:))
       
          Jeszcze nie ochłonęłam po sobocie a zaraz w niedzielę odbyło się publiczne dzierganie w Jeleniej Górze .Tu nam niestety nie dopisała pogoda i trzeba było schronić się pod gościnny dach hotelu Caspar.Nie wpłynęło to jednak w żadnym stopniu na fantastyczną atmosferę spotkania.Nie było nas dużo ale same wspaniałe dziewczyny,niektóre znane już z blogów,inne dopiero poznane.
Zdjęcia ze spotkania można zobaczyć u Eli  a ja nie wytrzymałam i jedno bezczelnie Eli ukradłam co ,mam nadzieję,wspaniałomyślnie mi wybaczy.

Tam również wzbudzałyśmy spore zainteresowanie :)))Czas upłynął nam błyskawicznie na pogaduchach i dzierganiu,aż żal było się rozstawać ale w zasadzie jesteśmy już umówione na następne wspólne robótkowanie:))
        Dziewczyny dzięki za to spotkanie,bardzo się cieszę,że mogłam Was poznać :)))

14 komentarzy:

  1. Pozdrawiam wszystkie miłe dziewczyny... i do następnego spotkania . Alicja

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj zazdroszczę Wam spotkań też bym tak chciała ale mieszkam od Was bardzo daleko.Podrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe spotkanie:) Też bym dołączyła... za duża odległość.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to się chyba normalnie przeniosę do Wrocławia :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie było :))) teraz czekam na to pomarańczowe cudo :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  6. Też o tym myślę ,albo do Warszawy !

    OdpowiedzUsuń
  7. Tonko, nie mam nic przeciwko temu, że wzięłaś zdjęcie, a wręcz się cieszę. Już czekam na kolejne spotkanie. Wasz duet z Alą to prawdziwy koktajl radości, zabawy i wspaniałego humoru w najlepszym wydaniu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny weekend miałaś Tonko:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę, że nie marnujesz czasu, takie spotkania to bardzo miłe doświadczenie zwłaszcza z ludźmi posiadającymi podobne pasje.
    Nie zarzucaj kręcenia dobrze Ci idzie.

    OdpowiedzUsuń
  10. od rana czytam o Waszym spotkaniu:))) Ale Wam fajnie, pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Fanaberia z Normandii anonimowo bo bez hasła :)
    Toneczko, to ja dziękuję i to ja się cieszę, że się poznałyśmy - oby nie ostatni raz.
    Nie chowaj wrzeciona - kręć! Szło Ci naprawdę świetnie.
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczęśliwa kobieta, ot co:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  13. zazdroszcze ale jestem pewna ,ze i ja w koncu bede na takim spotkaniu...ttyle tam pozywtynej energii...radosci tworzenia i n0wych inspiracji...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  14. O, nie wiedziałam, że w moim rodzinnym mieście (J.G.) jest takie zwarte grono dziergających pań:) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń