Prawa autorskie

Wszystkie zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa i stanowią moją własność.Jeśli jest inaczej-wyraźnie informuję o tym.Proszę nie kopiować ich i nie rozpowszechniać bez mojej zgody.Dziękuję.

niedziela, 8 listopada 2015

Rzeczy dwie

     Miałam zapodać hurtem te tytułowe rzeczy dwie, bom leniwa ostatnio do pisania i zwyczajnie nie chce mi się dwóch osobnych postów  pisać.Jednak już w trakcie pisania zmieniłam zdanie i rzecz będzie tylko jedna a druga tylko jako zwiastun.
Pierwsza to czapeczka.
 Włóczka jak widać,druty 4,5.Może być w wersji gołej albo z moim dyżurnym pomponem,który jak wiecie zmienia czapki jak rękawiczki stosownie do moich zachcianek (,np. tu albo tu ).

Czapeczkę zrobiłam na podstawie  znalezionego w necie zdjęcia,a dopiero gdy na Fb  poproszono mnie o wzór,znalazłam go na Ravelry (wzór).

Drugą rzeczą jest wymęczony Eden.Jakoś  dobrnęłam do końca,nawet pod koniec już tak nie narzekałam na dwustronność wzoru:))Nie mogłam go jednak jakoś porządnie obfocić,moje domowe kombinacje nie dały spodziewanego efektu,na jakąś sesję nie było warunków. Szkoda takiego ładnego wzoru ładnie nie pokazać.Będzie więc tylko zajawka a ja będę dalej wypróbowywać fotograficzne kombinacje:)))

Coś mówiłam,że dwustronnych wzorów nie cierpię?Semele zaczęłam....;)
P.S.
Dzisiaj otrzymałam wiadomość,że moja czapeczka Nemo,która brała udział w licytacji na rzecz Stowarzyszenia Nautica "zarobiła" 500 zł!Wyobraźcie sobie:)))

wtorek, 3 listopada 2015

Zaległe otulacze

         Niemal równo rok temu z farfoclowatej włóczki Zirkus zrobiłam sobie kilka kominków/otulaczy,każdy w innym kolorze.Wówczas pokazałam tylko trzy,dziś mam jeszcze dwa.Włóczka to zwykły akryl ale jakoś tak się stało,że noszę je chętniej i częściej niż wypasione wełny:))W zależności od temperatury i potrzeb kolorystycznych ,zakładam albo jeden albo dwa razem.Na przykład beżowy z turkusowym idealnie współgrał z zimową kurtką i przechodziłam w nich całą zimę.Tym razem jest czarny i biały.Czarny w takiej głębokiej czerni jest raczej mało twarzowy ale w zestawieniu z białym już do przyjęcia.Przyda się pewnie.Wydaje mi się ,że był jeszcze jeden,wrzosowy,ale chyba go wydałam zanim zdążyłam zdjęcie zrobić:)))
To tyle :))
I jeszcze wyzwania:
Oba razem to będzie "komplet" u Maknety.Wiem,mocno naciągane ale czas się kończy i nie wiem czy zdążę jakiś inny bardziej "kompletny"komplet wydziergać  ;)

Natomiast każdy osobno to będzie nr 31 i 32/52 u Yadis .

No to miłego dnia i do następnego razu:))