Prawa autorskie

Wszystkie zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa i stanowią moją własność.Jeśli jest inaczej-wyraźnie informuję o tym.Proszę nie kopiować ich i nie rozpowszechniać bez mojej zgody.Dziękuję.

poniedziałek, 6 czerwca 2011

     Burze na zmianę z dusznym upałem nie sprzyjają robótkowaniu,nici kleją się do spoconych rąk i irytuje to a nie sprawia radość.Na dodatek był weekend a więc i weekendowa chandra bo ja należę do jakichś dziwolągów nie znoszących świąt.Na podły humor najlepsze jest co?Oczywiście! Zakupy.Dzielnie ominęłam wszystkie pułapki w postaci sklepów z włóczką ale weszłam do księgarni,wcale nie po robótkowe książeczki,o nie.Ale zeszyty leżały jakoś tak po drodze i w efekcie wyszłam z tym:

 

Kilka przykładów zawartości






A obiecywałam  sobie nic takiego nie kupować.

Podczas włóczenia się po sklepach znalazłam jeszcze coś co mnie bardzo ucieszyło

Przezroczyste pudełeczko z szufladkami,w zasadzie przewidziane do łazienki ale mnie się przyda na toaletce na moje kolczyki ,pierścionki itp. drobiazgi, które mi się wiecznie zapodziewają a w tym na dodatek od razu będzie widać co jest w środku.
Jakoś się późno zrobiło...Mam nadzieję że ani burza ani babcia mnie dziś nie obudzi i uda mi się choć  jedną noc przespać.
Miłych snów:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz