Zdjęcia marnej jakości niestety,fotograf ze mnie żaden,modelka jeszcze gorsza.Aparat nawyraźniej też się już kończy i trzeba by chyba w nowy zainwestować.
Asymetryczna forma mi się podoba ,ładnie się układa i chyba popełnię jeszcze jakieś w tym stylu.Takie chusty podpatrzyłam u Ricoliny ale u niej na zdjęciu wygląda,że koronka jest robiona osobno,podczas gdy ja robiłam w całości, bez doszywania.
Wzorek koronki tutaj.
Przy okazji chcę pokazać jeszcze dwie inne chusty dziergane przeze mnie ze skarpetkowej włóczki
Na każdą zużyłam 1 motek.
Pierwsza poszła do ludzi a drugą noszę i lubię :).To na tyle.
Miłych snów i pogodnego jutrzejszego Święta :)
Chusty wspaniałe. A ta asymetryczna przykuwa wzrok swą urodą.
OdpowiedzUsuńAleż Ty piękności robisz! Będę tu do Ciebie systematycznie zaglądać:) Wspaniałe ażury, do których ja nie mam większej cierpliwości.
OdpowiedzUsuń