...na niedzielny spacer.Dokąd ?No,wiadomo,tak jak zapowiadałam,do ogrodu botanicznego:))
Dobrze mi ten spacer zrobił,za niewygórowaną cenę 2 euro (w niedziele wstęp jest płatny )spędziłam przyjemne popołudnie.Mam nadzieję,że i Wam się spodoba:))
To co?Idziemy?
|
Jesienne ulice |
|
Ciekawe czy moje zimowity kwitną |
|
Smagliczka pachnie tak intensywnie,że niemal dusi |
|
Trawy.Przepiękne,uwielbiam je. |
|
Wspaniały krzew,warto go mieć w ogrodzie.Kwiaty ma nieco podobne do bzu i podobnie pachnie. |
|
Wszystko znów na swoim miejscu ale nigdzie nie znalazłam żółwików,może już za zimno dla nich. |
|
Bardzo dużo w tym roku nowych nasadzeń. |
|
Wygląda na fajne miejsce do odpoczynku. |
I wracamy:))Dziękuję za towarzystwo :)))
ależ cudownie w tym ogrodzie ,zazdroszczę troszkę
OdpowiedzUsuńpiękne roślinki raj dla oczu
Faktycznie ,ogród ładny i co ważne niedaleko ode mnie,można odpocząć wśród roślin:))
UsuńCudny spacer, dziękuję! Jeszcze sporo kwiatów w tym ogrodzie, ale tam jest chyba jednak z natury cieplej niż u nas, skoro jeszcze rezydują nasturcje. Z pewnością Twoje zimowity kwitną. Moje nie, bo jakiś drań je wykopał, krokusy zresztą też.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Przymrozków tu jeszcze nie było choć noce stosunkowo chłodne,nasturcje kwitną a i inne wrażliwce nie opatulone:))Tak się zastanawiam czasem,czy to się kiedyś u nas skończy ,to złodziejstwo,sąsiadka działkowa opowiadała,ze w tym roku prawie wszystkim wykopali dranie czosnek,zebrali pomidory,ręce opadają :(
UsuńZ dużą przyjemnością powędrowałam z Tobą. Pięknie tam jest.
OdpowiedzUsuńJa spędziłam dzisiejsza niedzielę częściowo w lesie na grzybach. W następnym poście napiszę i pokażę fotki.
Dobrego nowego tygodnia Ci życzę.
Zazdroszczę ,uwielbiam grzybobranie,zamieniłabym z chęcią spacer w ogrodzie na szukanie grzybów w lesie:))Czekam na relację:))
UsuńPiękny spacer w cudnych okolicznościach przyrody :)) Dziękuję :))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że sprawiłam innym nieco przyjemności :))
UsuńTu nie ma się co rozwodzić. PIĘKNE MIEJSCE ! Widać , że jesień do Was dotarła. I szczególnie spodobały mi się te zielone talerze , pływające po wodzie. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJesień już widać na ulicach ale to głównie za sprawą tego szkodnika od kasztanów,ogród jeszcze jakoś mało jesienny:))
UsuńCudowna wycieczka :-) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :)
UsuńDziękuje jaki piękny spacer. Cudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńOch! uwielbiam wszelkiego rodzaju ogrody, tam bym pospacerowała z Toba chętnie, piekna roślinność, zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuńNie mogę namierzyć gdzie ty mieszkasz. Uwielbiam Dolny Śląsk i nawet przebywałam tam w tym roku na kolejnych wakacjach.
OdpowiedzUsuńUrzekł mnie secesyjny parkan. Rzadko się obecnie taki spotyka.
Tego ogrodu botanicznego to ja nie pamiętam, choć we wrocławskim byłam kilka razy. Może amnezja mnie bierze.
Pozdrówki.
Wiem,że trudno za mną nadążyć ;)Wciąż się przemieszczam a ten ogród to już nie Wrocław,to ogród botaniczny przy Uniwersytecie w Bonn:))
Usuń