Trzeci dzień piszę ten post i wciąż coś staje mi na przeszkodzie żeby skończyć, mam nadzieję że tym razem uda się wreszcie :))
Od Bożeny z bloga Łapiąc chwil kilka... i od Igi z Tako-san otrzymałam wyróżnienie
Jest mi niezmiernie miło ,bardzo się cieszę,że o mnie pomyślałyście i bardzo,bardzo Wam dziękuję:))Mam jednak nadzieję,że nie wezmiecie mi za złe,jeśli nie podam tego dalej.
Tak więc na pierwszy ogień pytania Bożeny:
praca czy rozrywka? -ostatnio niemal wyłącznie praca choć wolałabym odwrotnie
praca czy rozrywka? -ostatnio niemal wyłącznie praca choć wolałabym odwrotnie
rudy czy czarny? - czarny
komedia czy tragedia? -komedia
gruby czy chudy?- chudy
róża czy kaktus? -róża,nie lubię kaktusów
jesień czy zima? -jesień
las czy woda? -woda w lesie :)
śmiech czy płacz?- śmiech choć czasem dobrze jest się wypłakać
spodnie czy spódnica?-lubię spódnice ale noszę spodnie
biały czy czarny? -oba
miś czy lubiś? --?miś ...chyba...o lubisiu nie wiem nic:))
I pytania od Igi
I pytania od Igi
1. Tak czy nie? - tak ale potrafię czasem nie
2. Jak wygląda Twój wymarzony wieczór?-wieczór?wymarzony?lato, ogród,spokój,pachną kwiaty,kieliszek białego wina ,nic nie muszę,nigdzie się nie spieszę...
3. Romans czy horror? - ani jedno,ani drugie-kryminał
4. Jakie zwierzęta lubisz najbardziej i dlaczego koty? (Ha ha, z kotami żartowałam. Ale pytanie zostaje.) -koty bo nigdy nie miałam a psy bo miałam :))i jednego szczurka lubiłam:))
5. Twój ulubiony przedmiot to…? (I nie pytam o szkolny!)-ostatnio wygląda na to, że laptop ;)
6. Góry czy morze? - morze,zawsze morze
7. Buty na obcasie czy trampki? - kocham obcasy a noszę trampkowate
8. Rzecz, z wydziergania której jesteś najbardziej zadowolona.-pewna szydełkowa bluzka której nigdy nie ubrałam:))
9. Uff, robi się coraz trudniej… :P Ufasz recenzjom?-włóczek?tak:)
10. W jakiej epoce chciałabyś żyć?-chyba w naszej choć jest nieco dla mnie za szybka:)
11. Ulubiony producent włóczek ;)-ba..
Tak więc spowiedz mam za sobą to teraz robótki a właściwie jedna robótka.Skończone są dwie ale to prezenty a tylko co do jednej osoby mam pewność,że raczej tu nie zajrzy:))
Zainspirowana Inspirą popełniłam coś podobnego,ale tylko podobnego.Angielskiego opisu nawet nie próbowałam rozgryzać,na szukanie podpowiedzi na forach też nie miałam czasu ale w planie mam jeszcze jeden taki otulacz i tym razem chciałabym jednak prawdziwą Inspirę mieć.
Komin zrobiony w dwie nitki z czterech różnych włóczek ,głównie wełny więc będzie ciepły.
A,przypomniało mi się jeszcze że zrobiłam szydełkową "zimową"bransoletkę:))
Zimowa bo z wełny i przyjemnie grzeje:))
Coś jeszcze miałam.....aha,lekarstwo na chandrę:))A powszechnie wiadomo,że najlepszym lekarstwem jest kupowanie nowych moteczków czy gazetek:))
Wszystkie moteczki z konkretnym przeznaczeniem-u mnie rzadkość,zwykle kupuję bo mi się spodobały :))Różowe już jest częściowo przerobione na mały prezent,jeden będzie sam prezentem a pozostałe do przerobienie w najbliższym czasie.
Trochę z zawartości gazetki
fajna sukienka,nie dla mnie ale przyjemnie chociaż popatrzeć
To byłoby chyba na tyle.
Mam jeszcze tylko pytanie-czy ktoś z Was zetknął się osobiście z treningiem EEG Biofeedback ,ma jakieś doświadczenia z taką terapią?Byłabym wdzięczna za informacje.
Życzę miłego dnia i uciekam do obowiązków:))
2. Jak wygląda Twój wymarzony wieczór?-wieczór?wymarzony?lato, ogród,spokój,pachną kwiaty,kieliszek białego wina ,nic nie muszę,nigdzie się nie spieszę...
3. Romans czy horror? - ani jedno,ani drugie-kryminał
4. Jakie zwierzęta lubisz najbardziej i dlaczego koty? (Ha ha, z kotami żartowałam. Ale pytanie zostaje.) -koty bo nigdy nie miałam a psy bo miałam :))i jednego szczurka lubiłam:))
5. Twój ulubiony przedmiot to…? (I nie pytam o szkolny!)-ostatnio wygląda na to, że laptop ;)
6. Góry czy morze? - morze,zawsze morze
7. Buty na obcasie czy trampki? - kocham obcasy a noszę trampkowate
8. Rzecz, z wydziergania której jesteś najbardziej zadowolona.-pewna szydełkowa bluzka której nigdy nie ubrałam:))
9. Uff, robi się coraz trudniej… :P Ufasz recenzjom?-włóczek?tak:)
10. W jakiej epoce chciałabyś żyć?-chyba w naszej choć jest nieco dla mnie za szybka:)
11. Ulubiony producent włóczek ;)-ba..
Tak więc spowiedz mam za sobą to teraz robótki a właściwie jedna robótka.Skończone są dwie ale to prezenty a tylko co do jednej osoby mam pewność,że raczej tu nie zajrzy:))
Zainspirowana Inspirą popełniłam coś podobnego,ale tylko podobnego.Angielskiego opisu nawet nie próbowałam rozgryzać,na szukanie podpowiedzi na forach też nie miałam czasu ale w planie mam jeszcze jeden taki otulacz i tym razem chciałabym jednak prawdziwą Inspirę mieć.
Komin zrobiony w dwie nitki z czterech różnych włóczek ,głównie wełny więc będzie ciepły.
A,przypomniało mi się jeszcze że zrobiłam szydełkową "zimową"bransoletkę:))
Coś jeszcze miałam.....aha,lekarstwo na chandrę:))A powszechnie wiadomo,że najlepszym lekarstwem jest kupowanie nowych moteczków czy gazetek:))
Trochę z zawartości gazetki
extra ponczo
cudne jesienne coś
i do tego kurs przędzenia:)
To byłoby chyba na tyle.
Mam jeszcze tylko pytanie-czy ktoś z Was zetknął się osobiście z treningiem EEG Biofeedback ,ma jakieś doświadczenia z taką terapią?Byłabym wdzięczna za informacje.
Życzę miłego dnia i uciekam do obowiązków:))
Gratuluję wyróżnień:)szyjogrzej super!!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńZdolniacha z Ciebie. gratuluję wyróżnienia. buziaczki
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńGratuluję wyróżnień :)) Świetny otulacz, super zakupy... ciekawe co z nich będzie :)))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień,komu jak komu ale Tobie się one należą.Kmin super,dziewczyny na forum u Maranty dziergały Inspirę oto link http://maranciaki.pl/forum/viewtopic.php?t=9545%20-%20196k może znajdziesz cenne wskazówki.
OdpowiedzUsuńZakupy super a to ponczo w warkocze to marzenie.
pozdrawiam
Dziękuję za dobre słowo i podpowiedz,na pewno tam zajrzę:))Ponczo też od razu wpadło mi w oko:))
UsuńFajne chandrowe zakupy a komin pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję wyróżnień. Trochę więcej pokaż z gazetki:)
pozdrawiam, Marlena
Dziekuję:))W gazetce aż tak dużo zawartości nie ma ale postaram sie pokazć resztę:))
UsuńGratuluję wyróżnień:). Piękny komin.Lekarstwo na chandrę piękne. Ponczo z gazetki cudooooooo. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki:))O ponczu myślę tak samo:))
UsuńO, moja mama robiła ostatnio ten sam komin ;D
OdpowiedzUsuńNie obrażę się, jeśli nie podasz dalej :) I widzę, że jesteś bardzo postępowa - można pomyśleć, że uzależnienie od komputerów to domena dzisiejszych dzieci ;)
Uzależniona jeszcze nie jestem ale rzeczywiście brak komputera i internetu odczułabym bardzo boleśnie bo tak bardzo ułatwiają mi życie,że już nie wspomnę o przyjemnościach jakich dostarczają choćby(pośrednio) w postaci małej wesołej ośmiorniczki:))
UsuńZapomniałam zapytać,czy mama również bloguje i komin jest do obejrzenia?
UsuńNie, nie bloguje. Za to jest na Ravelry ;)
UsuńKomin i bransoletka bardzo ładne. A robienie inspiry przybliżała http://wlasnorecznie.blogspot.com/2011/11/82-moja-inspira-cowl.html w Maranciakach. Można trochę poczytać.
OdpowiedzUsuńBardzo miłe pocieszacze sobie sprawiłaś. Miłego wieczoru.
Dzieki za wskazówkę,na pewno zajrzę gdy będę swoją inspirę zaczynała:)
UsuńTonka twój komin i zimowa bransoletka są super!
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że się podobają:))
UsuńKomin super, a ponczo z gazetki rzeczywiście cudowne!!! Coś mi się jednak zdaje, że fajnie będą w nim wyglądać tylko chudzinki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChudzinki we wszystkim wyglądają lepiej,to boli:))Ale akurat pod ponczem można by co nieco ukryć:))
UsuńPiękny komin jedyny w swoim rodzaju bo niepowtarzalny :) A gazetka świetna z tym ponczem,szkoda ,ze takiej u nas nie ma. Co do Tych badań ,to pani psychiatra od mojego dziecka z ADHD odradziła,bo podobno niepotrzebne i nieefektywne wywalanie pieniędzy,a uwierz mi,że wiele bym oddała by moje dziecko nie wzbudzało tyle troski i niepokoi. Pozdrawiam Wiola:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ciekawa jestem efektów bo kuracja dość droga jest,czy to coś daje ale mnie raczej uzależnienia interesują i terapia dla dorosłych.Rozumiem Twoje problemy,moja przyjaciółka też ma dziecko z ADHD,wiem co to znaczy.Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńKomin świetny (chociaż technika nie dla mnie ) i super gazetki:) A z włóczkami to też tak mam, kupuję, bo się podobają, a potem jest dylemat co z tego czy tamtego motka zrobić
OdpowiedzUsuńWłaśnie,w ten prosty sposób zapasy wciąż rosną a na kolejny projekt i tak kupuje się nową włóczkę:))A dlaczego mówisz ,że technika nie dla Ciebie,to całkiem proste wrabianie:)
UsuńOpis wykonania poncza (dla rozmiaru S/M i L-XXL) był w "Swetrach" 7/2011.
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu i po zrobieniu także wygląda rewelacyjnie, tyle że nosić za bardzo sie nie da - jeśli nosi się torebkę przez ramię. Także każde podniesienie ręki jest nieciekawe.
Zrobiłam dla siebie i właśnie pruję, gdyż sam cudny wzór nie wystarczy, gdy rzecz małło praktyczna.
Szkoda bo wygląda super ale faktycznie ,nie sposób chodzić na baczność :(
OdpowiedzUsuńTorebka przez ramię w zasadzie odpada przy każdym ponczu więc albo w ręku albo wcale.
Jeśli chodzi o EEG Biofeedback, to im zdaniem jest to tylko próba wyłudzenia pieniędzy - wiadamo, że każda z nas zapłaci gdy w grę wchodzi dobro dziecka. Współpracowałam kiedys z firma wykonujacą tego typu usługi; firma miała umowę z nauczycielami, którzy za każdego podesłanego pacjenta - klienta dostawali działkę. Jestem daleka od obwiniania kogokolwiek, ale zalecam dużą ostrożność i zachowanie zdrowego rozsądku. Na forach internetowych można znaleźć sporo opinii na temat tej metody (tu także trzeba uważać na pozytywne opinie generwane przez zainteresowane firmy). Zanim więc spróbjesz tej motody - może najpierw skonsultuj się ze specjalistą (byle nie z związanym z firmą, która wykonuje te treningi oczywiście).
OdpowiedzUsuńDzięki za informację:))Jasne ,skonsultuję się ze specjalistą,ale zanim to zrobię chcę się jak najwięcej dowiedzieć o tej terapii, nie chodzi jednak o dziecko ale o dorosłego.A swoją drogą to draństwo wyciąganie w ten sposób pieniędzy od zdesperowanych rodziców.Pozdrawiam:)
UsuńTen inspirowany komin mnie kusi od jakiegoś roku. Twoja wersja mi bardzo odpowiada, bo jest spokojna i spójna kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńA za wrzucenie tylu inspirujących zdjęć... powinnam tylko pojęczeć o wydłużenie doby do 48 godzin :)))
Moja wersja jest dla mężczyzny więc nie mogła być inna,dla siebie przewidziałam więcej kolorystycznego szaleństwa:))
UsuńKomin jest cudowny i ma fajne kolorki , bardzo lubię taką tonację.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje,że przyszłemu właścicielowi też się spodoba:)
UsuńGolf fantastyczny! Bardzo ładnie kolory połączyłaś!
OdpowiedzUsuńBransoletka świetny pomysł, a zakup włóczek to po prostu lokata!!!!
Dziękuję,zwłaszcza podoba mi się uzasadnienie nałogowego kupowania włóczek:))
Usuń