Mogłam się też zabezpieczyć w jakiś odpowiedni napój w postaci np.winka i spędzić na balkonie przy świecach upojny wieczór we dwoje.Ja i mój laptop:)))Ale mało przewidująca byłam a teraz nie chce mi się już po nocy po piwnicach ganiać.No to muzyczka z jutuba w ucho
(skończyło sięhttp://www.youtube.com/watch?v=6cih2HRCXLA&list=FL53FW-M1XhQNawNJ0fB4_7A&index=1&feature=plpp_video a teraz Stan Borys i "Anna" http://www.youtube.com/watch?v=8IisP3PTLFc&list=FL53FW-M1XhQNawNJ0fB4_7A&index=7&feature=plpp_video ),
"gęsie wino"jak mawiają Niemcy czyli woda mineralna do picia i do roboty:)))
(W uchu Marek Grechuta i Miłość z "Pestki" http://www.youtube.com/watch?v=TevSFcECcNs&feature=plcp -uwielbiam i film i muzykę)
z dorodnymi figami
(Krzysztof Klenczon "Jesień idzie przez park" http://www.youtube.com/watch?v=FFbfm4Wyojs&list=FL53FW-M1XhQNawNJ0fB4_7A&index=8&feature=plpp_video znów sentymenty:)))
Jakoś nie doceniam mojej sklerozy i zawsze mi się wydaje,że zapamiętam co to jest.Oczywiście zapomniałam:))
(Burza http://www.youtube.com/watch?v=DKbPUzhWeeI&feature=mr_meh&list=FL53FW-M1XhQNawNJ0fB4_7A&playnext=0 ale tylko The Doors w słuchawkach:)))
Imprezka chyba mocno zakrapiana bo robi się coraz glośniej:))
Nietypowa jeżówka z obwisłymi płatkami
(Mekano "Hijo de la Luna" https://www.youtube.com/watch?v=OwGG5fX7bxY -kocham we wszystkich wersjach)
Nadal trwa przebudowa stawów
Z tyłu za cieplarnią odkryłam wreszcie miejsce zesłania żółwików:)))
( Notre Dame De Paris "Belle"-mogę słuchać w kółko :))) http://www.youtube.com/watch?v=23EIjQ4Nxnw&list=FL53FW-M1XhQNawNJ0fB4_7A&index=14&feature=plpp_video )
Na letnisku miedzy palmami rośnie sobie taka nieznajoma o ciekawych liściach,nie opisana więc nie mam pojęcia co to takiego ale liście ładne.
Na dzisiaj wystarczy bo i tak przynudzam:))
(Basia Stępniak-Wilk i Grzegorz Turnau "Bombonierka" http://www.youtube.com/watch?v=0uuYicF9eUg&list=FL53FW-M1XhQNawNJ0fB4_7A&index=12&feature=plpp_video bardzo lubię:)))
Jeszcze tylko krótki raport robótkowy.Sweterek na razie leży odłogiem,jakoś mi się nie chce bo tez i nowe pomysły chodzą mi po głowie.No ale mam czas.Tymczasem złapałam się za coś zupełnie niepotrzebnego,co miało być dyżurną robótką na wynos ale jakoś tak mi się fajnie robiło ,że zrobił się już cały entrelakowy środek a teraz będę wydziwiać z brzegami,ale dość spokojnie:)))
Nad innym na razie jeszcze myślę:))
Elusiek -Elu,nad tymi przodami już rozmyślam,coś mi tam chodzi po głowie ale jeszcze nie nabrało do końca kształtu,w każdym razie prucie będzie jak już naprawdę nic się nie da zrobić:))Z tym i-cordem mam dokładnie tak jak napisałaś,albo za szeroki albo za wąski,jedna strona dłuższa ,druga krótsza i nie mogę sobie dać rady z dopasowaniem.Na razie przyszyłam i zobaczymy:)))
Antosia -dziekuję,niestety mam niewiele okazji do zakładania sukienek:)
Violetta666,Robótki babci Tereski-nad kamizelką myślę,może coś wymyślę żeby nie pruć:))
Aniam1009-własnie się zastanawiam jak by to mialo wyglądać:)
Alicja-to TEN len Alu :))
Jadzia-kiedyś oglądałam taką maszynkę ale to takie byle co było ale może i są porządniejsze,może faktycznie się rozejrzeć.Ale z drugiej strony to tak wiele tego szycia to nie będzie:))Wracając jeszcze do kiecki,to niestety nie mogę jej skrócić tak jak sugerujesz,nogi są normalne co prawda ale jednak nie do pokazywania:)))
A ja też nie śpię - dopiero teraz można jako-tako oddychać:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia pokazałaś:)
Spacerek po ogrodzie botanicznym zrobiłam sobie raniutko. Jest to szybki spacerek , więc muzyki posłucham po południu. Niestety obawiam się , że upał mamy na dziś zapewniony. Podobno od poniedziałku temperatury zrobią się bardziej mi przyjazne.
OdpowiedzUsuńA co do tych mini maszyn , to ja też trochę im nie dowierzam , ale nie mam własnych doświadczeń. Pozdrawiam.
To masz wesoło... a tak na poważnie to nie zazdrszczę takich nocnych harców za ścianą...
OdpowiedzUsuńA ogród jest cudowny te różnorodne roślinki i te żółwiki są kapitalne:)) pozdrawiam Viola
U Ciebie sąsiedzi, a u mnie burzowo... ;)) Piękne zdjęcia i nie przynudzasz :)) Chusta prezentuje się świetnie :))
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia a Lotusa miałam kiedyś na ogrodzie ale jakiś inny rodzaj:) chusta już wygląda ślicznie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Zdjęciami jestem zawsze zachwycona. Chusta będzie piękna. A takich sąsiadów to nie zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jak zwykle piękne zdjęcia . Musisz mnie nauczyć tego wzoru.Proszę!!!!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń