Nawiasem mówiąc jestem z niego ( z czytnika)bardzo zadowolona i spokojnie mogę go polecić.za niewielkie pieniądze mam pożyteczny sprzęt ,a co mi się bardzo podoba,to w nocy mogę czytać bez zapalania światła.
Przed filcowaniem
Etui niby drobiazg ale przysporzył trochę kłopotu.Wyliczylam sobie wielkość jaka powinna być przed filcowaniem,wydziergałam,w pralkę i ups! za małe :))Wyrzucać przecież nie będę, no więc co?Kombinacje:)))
Próbowałam po prostu obdziergać szydełkiem ale sfilcowało się tak mocno ,że nie sposób było szydełka wbić.Dorobiłam więc na szydełku z innej czarnej wełny pasek na 5 oczek i przyszyłam dookoła.Jako ozdoba i wykończenie rząd oczek ścisłych i rząd-już tradycyjnie-rakowych.No i teraz czytnik mieści się idealnie.Zatrzaska jako zapięcie.
I jeszcze wyjaśnienie-ten kutasik na dole można uznać za ozdobę ale tak naprawdę zrobiony jest po to ,żeby ułatwić wyjmowanie czytnika z etui,które jest dość ciasne i wyjmując sprzęt muszę je przytrzymać.I do tego właśnie on służy:)))
No tak,mała rzecz a cieszy (etui nie kutasik):)))
Dane techniczne:
Wełna do filcowania Wash-Filz-it! od Schachenmayr ,50g/50m .Jak na wełnę do filcowania jest ona bardzo delikatna,jakby śliska w dotyku,po ufilcowaniu jest równie przyjemna.Zużyłam niecałe dwa motki.
Druty nr,4,5 ( w tym przypadku chyba za grube,powinnam robić ściślej wtedy chyba rozmiar wyszedłby jak trzeba)
Wymiary przed filcowaniem - prostokąt 27/39 cm ("zszyty" na bokach szydełkiem )
Wymiary po ufilcowaniu- 19/25 cm
I to chyba wszystko na ten temat.
Życzę Wam wspaniałej ciepłej,suchej niedzieli :))) (U mnie leje a mimo to znów jakąś imprezkę słychać,chyba na balkonie:((( )
Bardzo serdecznie dziekuję ,za wszystkie życzliwe komentarze do owijaczy:))
Marlena - kapuścianka jest na brzuch:)))
Atina - zżynaj do woli:))
Elusiek - Ty Elu jak zwykle lejesz miód na moje serce :)))Bardzo dziękuję:))Rzęs firany?To ja muszę po nową mascarę lecieć co by te firany uzyskać:)))
Jadzia -kwadraty nie koniecznie trzeba zszywać, w tym topie łączyłam kwadraty w trakcie dziergania i doszyłam tylko dolny pas z kwadratów do góry.Mam jakieś zdjęcia robione podczas roboty,gdzie widać jak łączyłam te kwadraty ,muszę sprawdzić czy się nadają i wstawię je ewentualnie.
No, Tonka, czego się nie tkniesz wszystko cudne, etui - rewelacja:) i kutasik masz pod ręką hihi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
o to własnie chodzi w tym wszystkim : o satysfakcję i radość:))
OdpowiedzUsuńSuper etui!
OdpowiedzUsuńA jaki Ci ładny kubraczek na czytnik wyszedł:)) i pięknie się ufilcował:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńEtui z kutasikiem fajne som. ;)))) Pozdrawiam. :))
UsuńNa Ciebie nie ma mocnych. Z wszelkimi problemami sobie poradzisz. Etui wygląda bardzo cieplutko. Skojarzyło mi się z wełnianym futerałem ,jaki miała moja siostra, na aparat fotograficzny. Korzystała z niego w mroźne, zimowe dni , bo w przeciwnym razie coś jej w nim zamarzało. A była to sporych rozmiarów lustrzanka. Aparat w futerale , wyglądał jak głowa , sporego misia, dyndająca na jej szyi.
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź w sprawie mojego sweterka. Muszę jutro zważyć pozostałą włóczkę .Jest to bawełna z recyklingu. Sprułam stary sweterek , miałam jeszcze trochę nie użytej włóczki. Wszystko ufarbowałam na szaro . Postaram się jutro zrobić zdjęcie zrobionego sweterka.Jeśli pozostałej włóczki będzie mało to w ostateczności zrobię torbę z kwadratów. Takie też mi się podobają. Pozdrawiam serdecznie. Życzę spokojnej nocy. U mnie też chłodno ale jeszcze nie marznę.
Bardzo pomysłowe etui. ( jeszcze z kutasikiem )
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Super etui a czytnik ebooków świetna sprawa
OdpowiedzUsuńswietne etui....ten akcent kolorystyczny bardzo mu pasuje,....pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńSuperowe etui, gratulacje :))
OdpowiedzUsuń