To jest moja wersja tej bluzki.Cóż,nieco się różni od oryginału....;)Ale za to kolor ma prawie identyczny czego oczywiście na zdjęciach nie widać :)
Trochę wyszła za krótka.Ponieważ włóczka należy do ciężkich myślałam że się trochę więcej wyciągnie.
To jednak nie jedyny mój błąd :((
Poniżej widać ,że warkocze na dole idą trochę w bok.Nie wiem jak to się stało,ale dopiero przy suszeniu już gotowej bluzki ,dopatrzyłam się, że już na początku roboty przesunął mi się warkocz :(Pruć w żadnym wypadku już nie będę,co to to nie,musiałabym spruć całą bluzkę,musi więc tak zostać ale jestem na siebie naprawdę zła.Ślepa czy cóś?!
Włóczka to Ronda od Schoeller und Stahl ,51% wełna,49% wiskoza ,100m/50g ,bardzo przyjemna w dotyku,trochę śliska i ciężka.Druty nr 3 jakieś stare aluminiowe,mam w planie addi-ki niższe numery (bo grubsze mam) ,przy jakiejś okazji zamówię.
Ta włóczka jakoś w ogóle nie ma szczęścia do mnie.Kupiłam ją jakiś rok temu i zrobiłam chustę-kompletna porażka.Sprułam i wydziergałam komplet na zimę-czapka,golfik i rękawiczki-i znów porażka.Wyszło nawet ładnie ale wiskoza powoduje że czapka się rozciągała i nie trzymała się na głowie jak należy.Założyłam ze dwa razy i uznałam,że pójdzie do sprucia.Na bluzkę musiałam dokupić ,w sumie wyszło mi jakieś 50 dkg o ile dobrze pamiętam.
Bluzka robiona jest od dołu,od najdłuższego końca,następnie nabierałam oczka (w moim wypadku 17 o )na następny "stopień".Brzeg bluzki i rękawów wykończony jest szydełkiem oczkami rakowymi.
To na tyle :)Miłego poniedziałku życzę:))
Śliczna bluzeczka i super kolor!
OdpowiedzUsuńprezentuje się pięknie :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się bardzo dobrze - te drobne mankamenty o których piszesz, są zupełnie niewidoczne. W każdym razie ja ich nie dostrzegam.
OdpowiedzUsuńBluzka jest bardzo oryginalna - ciekawy model. Twoje wykonanie bardzo udane, a te drobne usterki widzisz głownie Ty - ogólnie są niewidoczne i nierażące.
OdpowiedzUsuńSuper bluzia. Bardzo ciekawa. I tak jak powiedzialy moje poprzedniczki bledow wcale nie widac.
OdpowiedzUsuń