Prawa autorskie

Wszystkie zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa i stanowią moją własność.Jeśli jest inaczej-wyraźnie informuję o tym.Proszę nie kopiować ich i nie rozpowszechniać bez mojej zgody.Dziękuję.

wtorek, 8 listopada 2011

Schloss Benrath


    A więc byłam,zobaczyłam i podobało mi się.A teraz chcę się podzielić z Wami.
To była przyjemna wycieczka,niecałą godzinkę rowerkiem, z promem włącznie,Jechało się cały czas wzdłuż Renu,najpierw pośród łąk,następnie ,już w Düsseldorf.-Benrath wzdłuż promenady.

Na początek garść faktów historycznych
W XVII w na miejscu obecnego palacu byl pałac na wodzie jednak wilgoć spowodowala tak znaczne szkody,że w XVIII w ówczesny palatyn Karl Teodor Wittelsbach kazał starą budowlę wyburzyć i zlecił Nicolasowi de Pigage budowę nowego palacu.Pałac, budowany w latach 1755-1775 mial byc letnią i myśliwską rezydencją,jednak Karl Teodor nigdy w nim nie mieszkał,odwiedzil pałac na krótko dwa razy.W czasach napoleońskich rezydował w nim szwagier Napoleona,Joachim Murat.Po 1815 r przeszedł na własność króla Prus,obecnie należy do miasta Düsseldorf.

Zdjęcie pochodzi z przewodnika" Der Niederrhein", autor-Willehad Paul Eckert i choć nie bardzo wyraźne,pokazuje jak całośc z lotu ptaka wygląda bo na moich zdjęciach tego nie widać :)
Pałac od frontu.
Na podwyższonym parterze corps de logis mieściły się apartamenty książęce, zaprojektowane na wzór francuskich appartement double, tak by pokoje prywatne były oddzielone od salonów. Westybul (spełniający również funkcję jadalni) i sala balowa z kopułą (niem. Kuppelsaal) tworzą środkową oś pałacu, dzieląc budowlę na dwie symetryczne części: skrzydło zachodnie, mieszczące apartamenty palatyna Karola IV Teodora i skrzydło wschodnie, w którym znajdowały się pokoje jego żony Elżbiety Augusty.(Wikipedia)



Po lewej i prawie stronie centralnej osi budowli rozmieszczono symetrycznie sypialnie, gabinety, garderoby, pokoje dla służby, łazienki i toalety. Mniejsze sale były usytuowane wokół dwóch dziedzińców wewnętrznych, skąd widać doskonale piętrową strukturę budowli. Z zewnątrz corps de logis wydaje się mieć jedynie dwa piętra, podczas gdy w rzeczywistości budowla jest czterokondygnacyjna (pięciokondygnacyjna, jeśli wliczyć piwnice). Złudzenie dwupiętrowości pojawia się wskutek zabiegu architektonicznego polegającego na redukcji wysokości pomieszczeń nie pełniących funkcji reprezentacyjnych (łazienek, garderób, pokoi dla służby) o połowę w stosunku do wymiarów sal reprezentacyjnych. Podczas gdy apartamenty książęce urządzono na parterze, na pierwszym piętrze umieszczono pokoje dla służby, na drugim cztery apartamenty gościnne, a na poddaszu pokoje dla służby towarzyszącej gościom.(Wikipedia)
Z obawy przed pożarami,kuchnie usytuowane były nie w głównym budynku lecz mieściły się w prawym skrzydle.Żeby nie nosić jedzenia przez dziedziniec od prawego skrzydła do pałacu prowadzi podziemny korytarz,zachowany do dziś.

W lewym skrzydle znajduje się Muzeum Europejskiej Sztuki Ogrodowej( w tym bylam ale trochę mnie rozczarowało ),w prawym Muzeum Historii Naturalnej.
We wnętrzach nie wolno było fotografować a szkoda.Wnętrza są piękne i ciekawe

Dekoracje pałacowych wnętrz wykorzystują motywy naturalne. W westybulu znajdują się wyobrażenia czterech elementów (ziemi, ognia, wody i powietrza), czterech pór roku oraz słońca i księżyca. Kolejne pomieszczenia zdobią kwiaty, latorośle, girlandy z owoców oraz alegoryczne przedstawienia polowania, pasterstwa, rolnictwa i ogrodnictwa.

Oryginalne wnętrza zachowały się w doskonałym stanie – wielobarwne drewniane parkiety (wielokolorowy parkiet okrągłej sali z kopułą układa się pośrodku we wzór gwiazdy[2], malowidła ścienne i sztukaterie.
Restauracji wymagały natomiast obicia mebli oraz jedwabie na ścianach, odtworzone na podstawie dokumentacji pałacowej. Wiele mebli z XVII w. zostało usuniętych z pałacu jeszcze na początku XIX w., pozostałe obiekty zostały sprzedane na aukcji na początku XX w., kiedy to zarząd pruski zdecydował się na przekazanie pałacu szkole. Obecne meble, głównie produkcji francuskiej, zostały zakupione na aukcjach antyków po II wojnie światowej. Jedną z atrakcji, jest pianino, które niesłusznie uważano za instrument, na którym grałMozart.(Wikipedia).

.Pałac wygląda z zewnątrz na nieduży a jednak mały nie jest.Książę i księżna mieli osobne apartamenty a pośrodku jest sala balowa  na całą wysokość pałacu,z galerią dla muzykantów pod samym świetlikiem tak zrobioną,żeby muzycy nie mogli widzieć co dzieje się na dole.Ciekawe są różne ukryte klatki schodowe skracające drogę i pozwalające służbie np. przemieszczać się nie wchodząc państwu w drogę :).
Widok od wejścia na staw i podjazd gdzie dawniej powozy zajeżdżały

Ten sympatycznie wyglądający lew strzeże wejścia ale jego mina i łapy skrzyżowane luzacko nie są przypadkowe,mają podkreślić,że pałac jest przewidziany do odpoczynku a nie reprezentacji .Są to gipsowe kopie a kamienne oryginały siedzą w piwnicy ,biedaczki :).

Z tej strony jest apartament księżnej z widokiem na  barokowy ogród francuski

Jest niestety już po sezonie i barokowy  ogród francuski księżnej  pozbawiony rabat kwiatowych  i wody w kaskadach nie przedstawiał się  najlepiej.

Na jedynej fontannie gdzie jeszcze była woda siedziała sobie czapla (chyba ) i nic sobie nie robiła z tego,że za krzakami bardzo ruchliwa ulica była a w parku zwiedzający :)

Oranżeria to jedyny zachowany siedemnastowieczny budynek ,część dawnego pałacu na wodzie.

Czyż nie piękny warzywnik?

Pałac od strony parku


 Elementy zdobiące pałac mówią o jego przeznaczeniu.

"Park powiela symetryczną strukturę rezydencji: oś środkowa utworzona przez westybul i salę z kopułą znajduje przedłużenie na zewnątrz budowli w postaci 470 metrowego Stawu Lustrzanego (niem. Spiegelweiher) w formie kanału. Na końcu stawu powstał punkt widokowy tzw. Ulmenkopf obsadzony wiązami (drzewa wycięto w 1796)." (Wikipedia)
Spacer wokół  Stawu Lustrzanego po grubym,złotym  dywanie z liści.



Strona zachodnia pałacu ,apartament księcia.

Angielski ogród księcia,moim zdaniem dużo ciekawszy niż francuski.

Oryginalne założenie ogrodowe umożliwiało widok z sypialni księcia na statki płynące po Renie, oddalonym o ok. 600 m. Z apartamentów księżnej w pogodne dni widoczna była wyżyna Bergisches Land. Obecnie oryginalne osie widokowe są zasłonięte bujną roślinnością, która chroni pałac przed hałasem ulicznym i przesłania widok na okoliczne zabudowania."(Wikipedia)

 Dalej można pospacerować po parku leśnym w którym kiedyś urządzano polowania.Układ ścieżek jest również symetryczny.Spóźniłam się o jakiś tydzień,większość liściastego złota leżała już niestety na ziemi ale i tak było pięknie.

A liście leciały i leciały...

Pora zrobiła się późna,chciałam wrócić przed zmrokiem i udało mi się na styk :)
Czekając na prom...
I to koniec wycieczki proszę państwa :)

Spokojnej nocy życzę :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz