Pamiętacie moją nieudaną różowo-czarną chustę,w której rozlazła się czarna część?Wzięłam ją w obroty,obcięłam czarne badziewie,zostawiłam różowy środek i zrobiłam całą chustę z różowych nici.Na zdjęciu widać,że stary początek różni się kolorem od nowej części.Nie przeszkadza mi to,z czasem się wyrówna a daje nadzieję,że kolor wyblaknie i nie będzie taki intensywnie różowy:))Zresztą kolor jest zupełnie inny niż wyszedł na zdjęciach,jest bledszy i taki lekko jakby w koral wpadający.
Koncepcje zmieniały mi się w trakcie dziergania ale w końcu stanęło na zupełnie gładkiej .Ale same prawe oczka to nuda,pomyślałam więc o frędzlach.Trochę mnie zmroziło,gdy zobaczyłam ,że chusta jest nierówna,mocno skręcone nitki zboczyły w bok.
Pruć-nie pruć....Stanęło na nie pruć.Miałam nadzieję,że blokowanie ją trochę wyprostuje a poza tym będzie noszona raczej zamotana w jakiś sposób,wtedy ten defekt zniknie a raczej przestanie być widoczny:))
Frędzle nie zaspokoiły jednak całkiem mojej potrzeby zdobienia ,a że ogromnie lubię połączenie drutów z szydełkiem,wymyśliłam szydełkowe aplikacje.
I oto ona,moja Czerwcowa Róża :))
Robiłam ją w dwie nitki ze szwedzkiego lnu,który mi się dostał od dzieci.Druty nr 4,szydełko 1.5.Szydełko zresztą musiałam sobie extra kupić.A jak już poszłam do sklepu ,to wyszłam oczywiście z trzema zamiast jednego:))
Miłej niedzieli Wam życzę,dziękuję za wszystkie komentarze,niezmiernie je sobie cenię:))Sama marnie komentuję,bo mam internet tak szybki jak już kiedyś tutaj opisałam, a czasem muszę ze sprzętem po ogrodzie latać żeby sygnał złapać:)))Zresztą teraz też w ogrodzie piszę,choć tym razem nie na schodach:))
Piękna chusta.Kolorek i te szydełkowe aplikacje super.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńMiałaś doskonały pomysł z tymi aplikacjami! Frędzle to znakomity dodatek, chyba się naprostowały, a gdyby nie to zawsze żelazkiem możesz przelecieć.
OdpowiedzUsuńFrędzle się naprostowały ale cała chusta jest trochę krzywa,po blokowaniu specjalnie tego nie widać,zresztą nie jestem drobiazgowa ;)
UsuńPiękna chusta, zdobienie kwiatuszkowe super pomysł.
OdpowiedzUsuńDziękuję,wyjątkowo mnie samej się też podoba:))
UsuńNo to byłaś dzielna :)) a chusta bardzo ładnie wygląda po liftingu :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńDzięki Violcia,serdecznie pozdrawiam:))
UsuńNo i taka zwykła (zrobiona prostym wzorem) chusta zyskała wspaniałe, nowe oblicze dzięki tym aplikacjom szydełkowym. Wygląda naprawdę interesująco.
OdpowiedzUsuńDziękuję Antonino,muszę przyznać,że jestem z niej bardzo zadowolona:)
UsuńJest cudna ! Zakochałam się w niej. Naszyte szydełkowe elementy są cudowne. Za frędzlami nie przepadam, ale to szczegół :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna.
Pozdrawiam serdecznie.
A ja mam ostatnio fazę na frędzle:))Zresztą te są na szydełku zrobione.
UsuńKapitalne te aplikacje! Ze światłem czy pod światło, w każdym ujęciu inne i w każdym ciekawe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję:)
UsuńNie będę oryginalna. Muszę podpisać się pod zachwytami poprzedniczek. Niby prosta chusta . Zrobiłaś z niej cukiereczek. Tu się kłania Twoja kreatywność. Te kwiatuszki mają ciekawy wzór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam .
Dziękuję:))Mogę Ci podesłać wzory na kwiatuszki jeśli chcesz,znalazłam je w sieci:).
UsuńChętnie. Są bardzo ładne.
UsuńZapowiada się u mnie piękny dzień :))))
Pozdrawiam i życzę słoneczka.
Swietna chusta a aplikacje dodają jej to coś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńChusta super, szydełka bardzo wygodne. Niestety w mojej pasmanterii niedostępne:( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW ojej nie ma prawie nic:))Na szczęście mogę kupować za granicą:)
Usuńfantastcznie ta chusta wyszła z tymi kwiatkami! Pozdrawiam Pstro!
OdpowiedzUsuńDziekuję:)
UsuńRewelacyjna tak chust :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńChwaliłam ale pochwalę raz jeszcze. Przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńTonko, mam pytanie - katalpy już kwitną? poproszę o fotkę:)
Pozdrawiam, Marlena
Nie wiem Marleno,tu gdzie teraz jestem żadnej nie zauważyłam,ale będę się rozglądać:))
Usuńśliczna chusta ..a aplikacje dodają jej uroku!
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńO, ale mnie nabrałaś! Myślałam, że zobaczę różę, a tu chusta :D
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie. Musiała kosztować Cię mnóstwo roboty, ale było warto!
Pisząc post miałam przed oczami cudny różany krzew z kwiatami w podobnym kolorze i tak mi się skojarzyło :))
UsuńPrzepiękna - te kwiatki stworzyły Twoja chustę niepowtarzalną !
OdpowiedzUsuńOch jak to dobrze, że nie zawsze wszystko nam wychodzi :).
OdpowiedzUsuńDzięki temu zrobiłaś cudną chustę, a z dodatkami szydełkowymi wygląda rewelacyjnie :).
Oj nie zazdroszczę takiego internetu.
Cudowny sposób na prostą z pozoru, a jednak niepowtarzalną chustę!
OdpowiedzUsuń