Wydziergana z dwóch motków Forbana Inter-Foxu i motka KidSilku (falbana),druty 4,5
Wzór...no cóż,jaki jest każdy widzi :))Trochę dziurek i tyle.Wymiary-prawie 180/95Forban to w większości akryl z wełną i moherem ale wygląda ładnie,chusta jest milutka i ciepła.Z koralowej resztki wymodziłam broszkę,która za nic nie dawała się porządnie sfotografować :)
Włóczka nie jest jednolita w kolorze,ciemnoczerwona z przebłyskami koralowego i niteczkami żółtego i niebieskiego.
Zdjęć jest dużo ponieważ próbowałam kolor pokazać,który wcale nie jest bordowy jak sugerują zdjęcia.Mój idioten-aparat na zmianę z komórką robiły co mogły ale mogły niestety niewiele.W poszukiwaniu lepszego oświetlenia chusta lądowała to tu ,to tam,
Wywlokłam ją w końcu do ogrodu i przystroiłam nią krzaki ale też na nic :(
I w końcu przy pomocy programu do podrabiania zdjęć udało mi się uzyskać kolor (prawie)identyczny z naturalnym.Uff!
Kolory są takie jak na zdjęciu poniżej,tylko bardziej żywe,szczególnie koral wyszedł wyblakły,w rzeczywistości jest ładniejszy.
A teraz szydełka mi się zachciało.Więc szydełkuję sobie...Nie do końca wiem co :)))
Miłego dnia :))
Bardzo serdecznie witam u mnie Devorgillę i Lusię :))
Kokotek-z tą akceptacją to niby racja ,tylko jak to zrobić żeby zaakceptować :))
Elusiek-mnie tam żadne starania nie wychodzą,tyję i już :(
Świetna chusta!!!
OdpowiedzUsuńW tym kolorze koralowym chusta wygląda bardzo ładnie! A bluzka fajna - jakoś nie widzę, żebyś do niej musiała chudnąć, świetnie leży. Na lato możesz nosić ubranie bardziej podkreślające walory.
OdpowiedzUsuńJejku napisałam jeden komentarz do dwóch postów. Bo miałam na myśli seledynowa bluzeczkę z posta poprzedniego.
OdpowiedzUsuńA przecież po zlikwidowaniu tej idiotycznej weryfikacji komentarze u Ciebie pisze się jak po maśle.
Chustę zrobiłaś błyskawicznie. Wyszła bardzo ładnie i jaka duża. Można się nią otulić.
OdpowiedzUsuńA co do weryfikacji , to ja też miałam często problemy z umieszczeniem komentarza. Ale oby tylko takie problemy były.
Ciekawe co Ty tam szydełkujesz? Ale znając Twą prędkość , to wkrótce się okaże.
Pozdrawiam serdecznie.
Znam tę włóczkę, więc łatwo mi wyobrazić sobie jak wspaniała jest Twoja chusta. A z chustami u mnie jest tak - bardzo podobają mi się u kogoś i zaraz mam ochotę zrobić dla siebie,a jak już mam, to pieczołowicie składam i chowam do szafy. :-) Tak jest teraz, kiedy oglądam tę chustę i toczę nierówną walkę.... :-)))))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękna ta chusta podziwiam ale sama boję się zrobić bo mi nie wyjdzie
OdpowiedzUsuńA niby dlaczego miałaby nie wyjść?Jest baaaardzo prosta,bierz się do roboty ,na pewno się uda :)))
OdpowiedzUsuń