Prawa autorskie

Wszystkie zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa i stanowią moją własność.Jeśli jest inaczej-wyraźnie informuję o tym.Proszę nie kopiować ich i nie rozpowszechniać bez mojej zgody.Dziękuję.

wtorek, 7 kwietnia 2015

Podpatrzone i skopiowane

    Przed dwoma miesiącami Kankanka pochwaliła się cudną bransoletką.Zobaczyłam i zapałałam żądzą-też  taką chcę,muszę ją mieć!Będąc w Pasjonaterii na zakupach, dostąpiłam zaszczytu obejrzenia cuda w naturze a nawet pomacania.Mało tego,dostałam pozwolenie na skopiowanie:))I na dodatek od tej niedużej osóbki o wielkim sercu dostałam potrzebne materiały a więc filc i zamki.
Aniu,jeszcze raz dziękuję:))
Trochę czasu minęło zanim się do tego zabrałam.Moja wersja jest inna ponieważ czesanki które teoretycznie gdzieś w domu są , tak skutecznie się ukryły że za chiny nie mogłam ich znaleźć.Po bezskutecznych poszukiwaniach dałam spokój i zaczęłam kombinować czego by tu użyć w zastępstwie.W ręce wpadł mi udłubany w ubiegłym roku naszyjnik.Jakoś nie bardzo mi się podobał,miałam go przerobić ale nie miałam pomysłu.Szkoda mi było tych kamieni bo są piękne i szkoda byłoby ich nie nosić.W końcu zniszczyłam naszyjnik a kamienie umieściłam w bransoletce.Do tego dodałam jeszcze poniewierającą się resztkę koralików w pasującym kolorze, które zostały od tej bransoletki  i wuala:)))
Zrobiło się ładnie na świecie,wybrałam się na inspekcję mojej działki a przy okazji wyprowadziłam na spacer bransoletkę  w celu sesyjnym:)))
 Moja bransoletka nie ma zapięcia,spód podkleiłam cienkim filcem.


"Dzieło" będzie numerem 14/52 z wyzwania u Yadis.

A wiosna bardzo nieśmiała ale jest:))

No to ciepłej i słonecznej  wiosny :)))

9 komentarzy:

  1. Piękna bransoletka:), a i wiosna u Ciebie już w pełni. Pozdrawiam poświątecznie:). Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze marna ta wiosna ale podobno idzie ciepełko to i wiosna będzie:))

      Usuń
  2. Piękna bransoleta. Za polecone kiedyś filmy dziękuję. Były rewelacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała bransoleta :-) Świetny miałaś pomysł z dodaniem kamieni :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna!
    Te duże kamienie jak są przymocowane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katrinko są przyszyte.

      Usuń
    2. Mam duże ładne kamienie,nie są jednak do przyszycia...zastanawiałam się jak je wykorzystać.Pozostaje mi klej i obawa jak długo wytrzymają:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
    3. Na takim niestabilnym podłożu jak nici samo klejenie może rzeczywiście długo nie wytrzymać,chyba że przykleić je do czegoś co jest twarde,np.bransoletka z drewna czy plastiku.

      Usuń