....że (po pierwsze ) skończyłam wdzianko!
Rany,ile ja się przy nim naprułam,samą plisę wokół chyba z pięć razy bo wciąż mi falbanka wychodziła,przy rękawkach to samo.W końcu zrobiłam wokół słupki reliefowe i jakoś wyszło.Jakoś.Zużyłam 6 motków Divy Alize ,100% mikrofibra ,100g/350m.Szydełko nr 2.
.
Wdzianko nieco przykuse jest,miało być dłuższe ale cóż,ja duża kobita jestem a szydełko mocno włóczkożerne:))Na samą reliefową plisę wokół poszedł cały motek.
Zdjęcia robione na szybko i niestety byle jakie :((Nie mam czasu żeby się pobawić ,pora zacząć pakowanie.
Przy rękawie falbanka ale tu może tak być,już nie miałam sił pruć.Mimo różnych mankamentów ,jestem zadowolona,przyda się do maskowania opony:))
Tutaj wzór kwadratów,znalazłam na Fb.
**
.....że( po drugie )rzutem na taśmę,siedząc na ławeczce w alejach....
....skończyłam szal.Uff.Strasznie dużo czasu mi zajął.Jednak te jedwabne niteczki dość trudno się dziergało,cały czas trzeba było na pojedyncze nitki uważać.Za to moje obawy co do wydajności nie sprawdziły się,na szal spokojnie wystarczyło i został mały kłębuszek widoczny na zdjęciu.
Szal skończyłam po południu,wyprałam i suszy się.Zdjęcie niedawno zrobione,prawie po ciemku ale to tylko takie informacyjne,będą lepsze,obiecuję:))Teraz wydaje mi się,że nie potrzebnie to szydełkowe wykończenie zrobiłam ale zobaczę jak wyschnie jak to będzie wyglądać.
Tutaj wzorek,skąd pochodzi nie wiem,ja znalazłam na Fb,te wzory krążą po sieci i nie sposób dojść skąd pochodzą.
Nie tylko szal na ławeczce skończyłam,powygrzewałam się też w wiosennym słoneczku trochę bujając w obłokach:)))
....że( po trzecie )zakwitają kasztany!
A magnolie niestety już przekwitają:(
I to by było na tyle:)))
Jeszcze witam Ann,nową obserwatorkę i zaczynam się pakować:))
Trzymajcie kciuki za pogodę bo ma się spie...zepsuć:))Jeżeli będzie dostęp do sieci to pokażę gdzie jestem.Miłego weekendu:))
Miłego wyjazdu i dobrej pogody:) Wdzianko piękne, szal super:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńWdzianko wyszło świetnie. Szal bardzo mi się podoba. Nie wiem czy to kwestia zdjęcia, ale wygląda na duuugi.
OdpowiedzUsuńOczywiście u Ciebie już kwitną kasztanowce. U mnie nawet liści na drzewach nie ma. Ot życie.
Pogoda się utrzyma. Tego Ci szczególnie życzę. Czekam na relacje z wycieczki. Pozdrawiam. :))) :*
Dziękuję Jadziu:)Szal faktycznie jakiś długi,nie mierzyłam bo wszystko na szybko robione:))
UsuńWdzianko ładne - nie musi być bardzo obszerne. Szal pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńWidzę, że tam u Ciebie zabierają się za kwitnienie kasztany; u mnie dziś zaskrzydliła się, znaczy zakwitła magnolia.
Gdybym przypadkiem schudła to będzie akurat:))Magnolie tutaj już przekwitają.
UsuńWdzianko podoba mi sie bardzo , a szal jest szałowy.U ciebie kasztany a u mnie dopiero magnolia zaczyna kwitnąć.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne wdzianko i świetnie w nim wyglądasz. Na szalu fajny wzorek. Miłego wyjazdu.
OdpowiedzUsuńwow! super wyszło to wdzianko! a włóczka dopełnia całośći....bardzo mi się podoba..a szal rewelacyjny, musiałaś się uważnie napracować..nitka śliska i łatwo zgubić oczko....śliczności! czekam na zdjęcia i pogody Ci życzę! u nas magnolie dopiero rozkwitają....
OdpowiedzUsuńWdzianko wyszło super, lamówkę trzeba było robić na drutach ryżem pojedynczym, mniej włóczkożerne i szybciej się robi. Szal mi się też b.podoba. A więc pogody Ci życzę, niezależnie od tego dokąd jedziesz!
OdpowiedzUsuńMiłego,;)
wdzianko na ludzi prezentuje sie extra...bardzo fajna narzutka..szal rewelacja...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńRewelacyjne wdzianko. I wcale nie jest za krótkie - wg mnie jest idealnie. Świetnie w nim wyglądasz.
OdpowiedzUsuńSzal cudowny - będę czekała na obiecane zdjęcia :-)
U nas już też wybuchła cieleń :-) Zaczyna być cudownie :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Miłego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńA szal fajny - bardzo lubie szydelkowe wykonczenia drucianych wyrobow :)
A wdzianko super extra! Kolorki cacy - fajnie sie ukladaja i mikrofibra ciekawa.... - musze sprobowac jej kiedys...
Poydrawiam cieplutko:)
Ale to jest śliczne. Bardzo ładnie w tym wyglądasz. Moje kolorki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwdzianko extra szal śliczny (aktualnie właśnie walczę z cienizną jedwabi) ale obserwując blogi widzę ,że się opłaca .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wdzianko i szal świetne!A u mnie magnolia jeszcze wcale nie kwitnie:)
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu ! Wdzianko na wieszaku niekoniecznie mi się spodobało, ale kiedy zobaczyłam je na Tobie - zmieniłam zdanie :) Świetnie wygląda i nie wydaje się za krótkie.
OdpowiedzUsuńNo to jak najmniej stresu pryz pakowaniu i udanego wyjazdu :)) Wdzianko i szal wyglądają rewelacyjnie :)) Aż zazdroszczę Ci tej zieleni wokoło, bo u nas dopiero drzewa pąki wypuszczają :))
OdpowiedzUsuńWdzianko super.Zilenie i kolorowe kwaiatuszki - ach, szkoda gadać. Przyjemności na wyjeździe
OdpowiedzUsuńsuper wdzianko i wlascicielka wdzianka tez pieknie w nim wygląda,ciekawe jakszal sie będzie nosił...pozdrawiam serdecznie i miłego pobytu..ola
OdpowiedzUsuńKamizelka wyszła świetnie fajnie się ułożyły kolorki, ciekawi mnie szal jak się będzie sprawował w noszeniu. Pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńTonko, kamizelkę też sobie zapisałam do kolejki - rewelacja! Specjalnie sobie bawełnę pofarbuję.
OdpowiedzUsuń