Prawa autorskie

Wszystkie zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa i stanowią moją własność.Jeśli jest inaczej-wyraźnie informuję o tym.Proszę nie kopiować ich i nie rozpowszechniać bez mojej zgody.Dziękuję.

poniedziałek, 3 września 2012

Dylemat

....miałam wczoraj.Z jednej strony na niebiesko świeciła w laptopie internetowa ikonka a z drugiej piękne słońce. Co wybrać?I internet i piękna pogoda bywają rzadko:)))
Wygrał rower!
Pojechałam więc wzdłuż Renu.









 Zabawnie było obserwować jak za traktorem ,nad świeżo zaorana ziemia unosi się chmara ptaków:))


 W sumie wybór okazał się dobry.Przyjemność psuło mi tylko przedzieranie się przez świąteczne gromady ludzi,zwyczajnie,jak to w niedziele.Nawet na niebie było pełno takich latających :)))


Jak wróciłam ,internetu już oczywiście nie było a miałam czapkę pokazać.Ale dzisiaj jej też nie pokażę,zostawię to na następny raz bo przy obłędnej szybkości połączenia zajmie mi to pół nocy.

Do następnego razu więc:)))

Witam serdecznie nowe obserwatorki:))

15 komentarzy:

  1. Zapraszam po wyróżnienie :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto było. Internet zabiera mnóstwo czasu. A tam jest tak pięknie. Kiedy wracasz do tzw cywilizacji? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój tutejszy zabiera pięć razy mnóstwo :)))Jeszcze niecałe dwa tygodnie.Pozdrowionka:))

      Usuń
  3. Bardzo dobry wybór, bo wykorzystałaś pogodę, rower, mam nadzieję, że zapomniałaś chociaż przez chwilę, że jest niedziela, o nas myślałaś :-), bardzo, bardzo dobry wybór, Tonko :-))) Krajobrazy wspaniałe. Dziękuję Ci za wycieczkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. A proszę bardzo:)))O Was myślę na tyle często że nawet mi się czasami śnicie ;)
    O niedzieli trudno było zapomnieć z uwagi na niedzielną frekwencję na drodze i trochę psuło mi to przyjemność:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny wybór :)) Mój rower został na Ranczo i zawsze, gdy mam ochotę z niego skorzystać, jestem akurat w domu... :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasami jest potrzebna taka chwila relkasu:)) ja też się włóczyłam wczoraj po okolicy:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  7. Miła wycieczka.Internet będzie następnym razem.

    OdpowiedzUsuń
  8. jak by nie ta oranina to bym pomyślała że wiosna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. sliczne zdjecia ze spaceru..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapraszam po wyróznienie do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. I dobrze, że wybrałaś opcję rowerową:) Przed nami 6 miesięcy siedzenia przed laptopem:( Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń