Ta sukieneczka jest słodka:)
Fajny swetro-szal :))
Jeden z modeli jest pierwowzorem mojego Cosia.Nie zdradzę jeszcze który,a co,pobędę sobie tajemnicza:)))Kupiłam włóczkę na całkiem co innego ale mnie zauroczył no i wydziergałam .Coś jest skończone ale ponieważ nie dysponuję tu moją Chudą,musi poczekać na sesję na mnie.A to nie jest proste....Tymczasem w wersji poskładanej:))
Wczoraj znów była wspomniana znajoma,obejrzała Coś,napaliła się ,zabrała pisemko i poleciała swojego Cosia robić:)))Ale zostawiła inne kuszące pisemko,tym razem Filati (pokażę następną razą ,zakładając że takowa będzie:)))a w nim jeszcze więcej fajnych ciuchów.Więc z kolei znów ja się napaliłam na kolejne ciuchy,z rozpędu poleciałam pooglądać włóczki z których to te ciuchy są wydziergane ale na razie wzięłam na wstrzymanie.Przejrzę najpierw swoją przepastną "rumunkę"i zobaczę czy nie ma tam czegoś odpowiedniego:)))
A póki co bezczynnie nie siedzę,zaczęte mam dwie szydełkowe robótki
Nie wiem jaka jest jakość tych zdjęć,bo na dworze nie bardzo widzę,a na dworze siedzę bo mnie się tu połączenie złapało i na razie trzyma więc zanosi się na to,że dzisiaj nocuję na tarasie bo mam ogromne zaległości w surfowaniu:)))O ile nie będzie deszczu ,który jest zapowiedziany.
No to wszystkiego miłego Wam życzę i do następnego razu:)))
Piękne rzeczy:) Jeśli są moje ulubione warkocze, to jest git:)Warto zgubić oponkę, czego Tobie i sobie życzę:)pozdrowienia
OdpowiedzUsuńTeż lubię warkocze choć rzadko je robię,ze względu na tę oponkę oczywiście:)))Powodzenia w gubieniu:))
UsuńŚwietne modele są w tej gazetce. A tu następna czeka. Szkoda , że u nas nie mogę kupić tak ciekawych gazetek.
OdpowiedzUsuńNo i co Ty tam robisz? Spódnica - nie , nie jest zeszyte. Szal - nie , to nie możliwe. Mało ciekawe. A znajoma poleciała jak strzała. Komin- za długie.
Stawiam na model po bolerkiem , które Ci się podoba.
Beret i torebka świetne. Pozdrawiam.
No i dobrze Jadziu stawiasz:)))Gratuluję wygrania nie-wiadomo-jakiej-nagrody:)))Pozdrawiam Cię:))
UsuńDziękuję za nie-wiadomo -jaką-nagrodę. Miłego wieczoru.
UsuńOczywiście ta kamizela zapinana z tyłu na guziczki :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście Elu:))Tyle tylko,że moja nie ma jeszcze guzików bo nie wiem czy je chcę:))Ponieważ zgadłyście z Jadzią niemal jednocześnie,to zaszaleję i nagrody-nie-wiadomo-jakie-i-nie-wiadomo-kiedy będą dwie:)))Pozdrowionka i gratulacje:)))
UsuńNo tak, nie zdążyłam ;(.
UsuńFaktycznie, dużo ciekawych modeli, chociaż ja wełnianych spódnic nie noszę (żadnych nie noszę), ale oglądać lubię. Fajne jest Twoje Coś, Tonko i jestem ciekawa jak się będzie nosiło. Bardzo czekam na następną razę :-)
O! Jaka fajna wiadomość, a ja w czasie pisania tej drugiej załatwiłam dodatkowo ze trzy sprawy, bo się na mnie sypnęły, a tu niespodzianka :-))))
UsuńBardzo inspirujące te prace.Spódniczki super. A Ty widzę działasz, powstaje coś nowego.
OdpowiedzUsuńNie umiem siedzieć tak całkiem bezczynnie więc coś się tam dłubie:)).
Usuńwow fantastyczne rzeczy
OdpowiedzUsuńInspiracje Rewelacyjne. Najbardziej podoba mi sie ta spódnica z warkoczami. A ten coś myślałam o zdjęciu swetro- szala. Niestety nie to. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak,spódnica jest super ale do niej trzeba być chudą nastolatką:))Na swetro-szal też mam chrapkę,może kiedyś wydziergam.Pozdrawiam:)
UsuńAle jesteś tajemnicza.Stawiasz na moją cierpliwość?Z tych fotek faktycznie można coś wybrać. Podoba mi się ta spódnica w warkocze akurat na moje rozłożyste biodra.Ha ha.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne ciuszki!. Pierwsza spudniczka jest ekstra.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
świetne są te projekty i rzeczywiście moda ma tendencję do powrotów;)) czekam na torebkę ciekawa jestem co tam wymodzisz:)) a to niebieskie mam nadzieję że prezentacja będzie niebawem:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńNo tak, chwilę mnie nie ma, a tu tyle nowości :)) Szal prawie estoński super, sweter z poprzedniego posta też :)) Świetne te projekty, miałabym nie lada kłopot, za który najpierw się zabrać, bo oponka czy nie, nic by mnie nie powstrzymało... ;))) Ciekawa jestem tych szydełkowych robótek :))
OdpowiedzUsuńNo i kłopot od czego zacząć robić i to kusi i to nęci - a podoba mi się to co nie na moje gabaryty :) ewa
OdpowiedzUsuń