W październiku ale przed dwoma laty rzecz się działa.
Kiedyś tam, podczas porządków w udziergach ,powyciągałam wszystkie te nienoszone i bez widoków na noszenie.Z różnych powodów zresztą.Niektóre poszły do ludzi,niektóre do kontenera a niektóre do recyklingu w nadziei że coś można jeszcze z nich wymodzić.I w ramach tegoż zostało sprute nienoszone ponczo i jeszcze bardziej nie noszony szal,który zresztą był przeróbką już zupełnie nie noszonego Cosia .
A resztki i tak zostały.
Sweter zrobiony przed dwoma laty,w październiku właśnie.Jak ten czas leci,myślałam że przed rokiem.Oczywiście nie pamiętam żadnych szczegółów ,drutów itd.
Ściągacze z oczek przekręconych ,przy stójce i rękawach ściągacz zakończony czterema (rękawy) i dwoma(stójka) rzędami ściegu pończoszniczego.
Na bokach fałszywy szew.
Sweter cieplutki,lubiany i chętnie noszony. Na tę porę roku idealny.
Sweter zrobiony przed dwoma laty,w październiku właśnie.Jak ten czas leci,myślałam że przed rokiem.Oczywiście nie pamiętam żadnych szczegółów ,drutów itd.
Ściągacze z oczek przekręconych ,przy stójce i rękawach ściągacz zakończony czterema (rękawy) i dwoma(stójka) rzędami ściegu pończoszniczego.
Na bokach fałszywy szew.
Sweter cieplutki,lubiany i chętnie noszony. Na tę porę roku idealny.
Świetny sweter. Faktycznie w sam raz na tę porę roku.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo w moim guście :) :)
OdpowiedzUsuńTaki zwyklak w sumie ,ale chyba zwyklaki najchętniej są noszone.
UsuńSuper pomysł, drugie, albo kolejne życie włóczek, moja Babcia mówiła, że włóczkę przerabia się cztery razy, a za piątym robi skarpety😁. Pozdrawiam serdecznie 💚.
OdpowiedzUsuńBabcia zdecydowanie miała rację i tego się trzymajmy :):)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńFajny sweter, fajne zdjęcia:) Pozdrawiam ciepło, jesiennie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję JolaNto i pozdrawiam :)
Usuń