Dobrze też że pada bo mam więcej czasu ,żeby ogarnąć choćby zbiory.
Ususzyłam trochę nagietka i poczynię sobie cudowną maść na dolegliwości wszelakie.
Nagietki rosną gdzie same chcą,pozwalam im się panoszyć bo nie dość że ładne,to jeszcze pożyteczne z nich ziółko.
Wiecie jak wygląda niebieska dalia?Tak jak na zdjęciu poniżej.To kolejny bubel ze sklepu internetowego Świat kwiatów.pl.Zamówiłam tam mekonopsa-był tak wyschnięty że w ogóle nie ruszył,to samo z tuberozą,niebieska dalia jest taka jak widać różowa,no chyba że ja daltonistką jestem.Jeszcze jest róża która też wyglądała bardzo marnie ale w końcu jakoś dała radę,może dlatego że akurat dużo padało. Choć jeszcze nie kwitła i nie wiadomo czy jest taka jak miała być.Aha,i lilia drzewiasta,której do drzewa daleko ale to już może wina stanowiska i suszy.Wszystkie rośliny zamówione wiosną w jednej przesyłce.Może to przypadek ale już raczej tam nie będę zamawiała.
Rozwichrzony pięciornik kwitnie,w przyszłym roku zostanie przycięty do samej ziemi bo się za bardzo rozbujał.
Jabłka mam tylko na jednej jabłonce za to obrodziły nadzwyczaj obficie.
Niestety spadają.Szkoda żeby zgniły pod drzewem więc systematycznie zbieram i przerabiam na przecier, choć bez przecierania.Papierówki mają mierny smak w słoiku ale ja jabłka uwielbiam i dla mnie są jak najbardziej ok.
Posiałam trochę słoneczników ale rosną marnie,za to te które wysiały się same, rosną nad podziw.
Ten wlazł na dziko do skrzyni i rośnie jak szalony,tu miał już 2,37 m i jeszcze urósł.Jest taka strona/blog pod nazwą CHPD czyli Chujowa pani domu.Moje ostatnie cukiernicze wyczyny akurat podpadają pod ten temat.
Zebrałam troszkę wiśni a wszak nie ma nic pyszniejszego od placka z wiśniami.No i nie ma to jak pieczenie z wyłączonym myśleniem.Od przyjaciółki dostałam przepis ale nie przyszło mi do głowy dopytać na jaką blaszkę ta ilość ciasta.Choć z drugiej strony gdybym chwilę pomyślała a nie robiła tego szybko i bezmyślnie to sama bym do tego doszła.Ale akurat myślenie poszło w tym czasie na długi spacer.Wzięłam dużą blachę i w połowie wyszło mi ,że coś tu jest nie tak.No trudno,najwyżej nie będzie drugiej warstwy ciasta,wykleiłam ile się dało i wykładam wiśnie - kurcze,wiśni też za mało.Miałam dwie łodygi rabarbaru,dołożyłam - wciąż jeszcze za mało,no to jeszcze starłam jabłko.Przywaliłam to wszystko bezą i do pieca.
Cóż....Ciasto zniknęło błyskawicznie i na dodatek każdy mógł sobie wybrać kawałek z takimi owocami jakie lubi:))))))
Jesień idzie ?
Pięknie u ciebie, trochę dziko i tak swojsko.
OdpowiedzUsuńRówniutkie i wypielęgnowane grządki i rabatki to nie w moim stylu Basiu,u mnie chaos rządzi:))
UsuńBaaardzo mi sie podoba niebieska dalia :)
OdpowiedzUsuńJa mam rownie piekna granatowa hortensje - jest czerwona!
Pozdrawiam :)
Mnie się też podoba tylko oczywiście nie w tym rzecz:)) Pozdrawiam:)
UsuńMo ale ta różowa dalia też ładna! pewnie się komuś nasiona pomieszały. Dobrze że to chociaż dalia a nie oset.Z tą sprzedażą wysyłkową roślinek to bywa naprawdę różnie. Kiedyś zamówiłam rozsadę pnących truskawek i dotarły w takim stanie, że wylądowały w śmietniku. Z kolei napaliłam się na krzew zwany prusznik, śliczny, z niebieskimi kwiatami. Niestety był tylko w jednym sklepie wysyłkowym, przez którego ogród przeleciał huragan i niemal wszystko im zdewastował. I tym sposobem ów prusznik nigdy do mnie nie dojechał. Wrzuć przepis na tę miksturkę nagietkową, proszę.
OdpowiedzUsuńSerdeczności;)
Tych przepisów jest w sieci dużo a ja napiszę w poście jak ja robiłam.Poniewaz nie mam w pobliżu centrum ogrodniczego to rośliny kupuję często w internecie.Ten zakup był wyjątkowo nieudany.Teraz będę kupowała wyłącznie od producentów a nie holenderskie badziewie.Pozdrawiam:))
Usuńjest taka firma polska FLOREXPOL -mogę polecić.Korzystam z ich usług już od kilku lat.Co do mekonoposa to jest tak trudny u nas w uprawie,że dziwię się ,że ktoś go oferuje.To roślina tylko dla doświadczonych i hobbystów.Pozdrawiam Krystyna
OdpowiedzUsuńKupowałam we Florexpolu od początku ich powstania.Co do mekonopsa to wiem, że jest bardzo trudny ale chciałam spróbować.Jest taki piękny że trudno mu się oprzeć:))) Pozdrawiam Krystyno:))
UsuńŁadnie masz a pięciornik może przyciąć w kulę? A papierówki to najlepsze jabłka😁nie mam swoich to sąsiadowi podkradam jak nie widzi😉pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu, pięciornik zwykle tak właśnie przycinalam ale w tym roku jakoś nie zdążyłam ,a zresztą planuję go odmłodzić bo od dołu już brzydko wygląda, wiosną przytnę do samej ziemi.Pozdrawiam:)))
UsuńPiękny masz ogród, a ta niebieska dalia wyjątkowo cudnie różowa ;)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać co to ten mospilan bo coś mi moje zioła niszczy. Podejrzewam że to jakiś grzyb.... też czymś bym spryskać pewnie musiała...
Dynia wygląda smakowicie. U mnie na balkonie tylko pomidorki i papryka się zmieściły...
Mospilan to na robactwo,na zioła się raczej nie nadaje bo to chemia.Na grzyba spróbuj może drożdże albo skrzyp, są w sieci przepisy.Pomidorki i papryka to i tak już dużo jak na balkon:)).
OdpowiedzUsuń