Ta zaległość jest jeszcze szwedzko-urlopowa.Kocia torba dla synowej.Prawie udało się ją podczas urlopu skończyć,został chyba pasek do zrobienia i wszycie podszewki i to już zostawiłam do wykończenia właścicielce.Długo czekałam na zdjęcia bo torba długo na podszewkę czekała ale już mam i mogę się pochwalić:)).Bo te koty mi się wyjątkowo podobają:))
Chyba ze trzy razy prułam początek (pamiętacie,to moja nowa świecka tradycja ;) bo nie mogłam tej gromadki sensownie rozmieścić ale myślę,że wyszły dobrze.Co sądzicie?
Synowa uszyła torbie porządną podszewkę.
Wzór znaleziony na Pintereście,widać na zdjęciu skąd pochodzi.
Czyli następna zaległość "z głowy".
Miłego weekendu :))
Cudna torba!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko :)Serdecznie pozdrawiam:)
UsuńŚwietne koty,i co za tym idzie świetna torba.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu:)Cieszę się że się podoba:)
UsuńŁadnie wyszły:) Podszewka z dżinsu umocniła torbę i pewnie też ten sposób kiedyś wykorzystam:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak,na pewno z tą podszewką będzie solidniejsza:).
UsuńSuper pomysł, uwielbiam kociaki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKoty wymyśliła synowa,ja tylko wykonałam ale z przyjemnością bo bardzo mi przypadł do gustu ten wzór :)
UsuńAleż fajna torba!!! Mam ciągoty na zrobienie sobie szydełkowej torebki z rafii.Tylko że tu takowej w pasmanterii nie widziałam.
OdpowiedzUsuńTonko, robótka bez prucia to tak jakby jej nie było;)))
Nie da rady bez przynajmniej jednego prucia- niezależnie czy druty czy szydełko.
Miłego;)
Prucie wiadomo,być musi:))Właśnie sprułam do połowy zrobione skarpetki:)A co do rafii to gdzieś ją widziałam,obawiam się jednak że to jakaś jednorazowa dostawa w jakimś markecie była bo w pasmanteriach nie ma.Ale może jest gdzieś w internecie do kupienia.Pozdrawiam:))
UsuńTorba cudowna! A koty - sam wdzięk i urok, jak to koty! Zazdroszczę Twojej synowej. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńZafascynowana jestem tą torbą - w całości !!! Piękny wzór kotów, a i podszewka bardzo porządna, bo to bardzo ważne ! Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńFakt,synowa podszewkę uszyła sobie porządną:)Mnie by się pewnie nie chciało ;)Pozdrawiam:))
UsuńTorba jest rewelacyjna! Motyw kotów sprawia, że jest bardzo oryginalna i zwraca uwagę:)
OdpowiedzUsuńKoty są fajne,przyjemnie się je robiło:))
UsuńTorba a z kotami genialna!
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńŚwietna ta torba ;) A trzykrotne prucie musiało być - po jednym na każdego kota^^ A wiadomo, że one lubią chodzić własnymi ścieżkami^^
OdpowiedzUsuńToteż nie mam do nich o to prucie pretensji ;)
Usuńwyszło baaardzo fajnie
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńI wyszło super. Całość, razem z podszewką wygląda solidnie i nietuzinkowo. Takiej torby to jeszcze nie widziałam. I oto chodzi ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczna kocia torba:)
OdpowiedzUsuń