Prawa autorskie

Wszystkie zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa i stanowią moją własność.Jeśli jest inaczej-wyraźnie informuję o tym.Proszę nie kopiować ich i nie rozpowszechniać bez mojej zgody.Dziękuję.

środa, 2 lipca 2014

  Minął króciutki ale intensywny tydzień w domu.Zdążyłam załatwić najpilniejsze sprawy a wszystko biegiem.Ludzie ,jak ja tego pośpiechu nie cierpię.Zdążyłam na urodziny,Piratowi spodobał się nietypowy tort z żelków:))
Polatałam po lekarzach (pani doktor na odmianę miła i przyjazna,taka huśtawka nastrojów to może klimakterium:)) ),porobiłam wyniki-jedne lepsze inne gorsze.
Biegiem ogarnęłam  zapuszczone miejsce pod gruszą
Niektórzy pomagający nie bardzo się jak widać do pracy przykładali:)))
I tak po tygodniu biegania ruszyłam za morze :))

Pogoda jest piękna ale......o 5 rano.Im bliżej mi do wychylenia nosa na zewnątrz,tym bardziej się psuje.I tak po kolei- wpierw chmur coraz więcej,potem zaczyna wiatr swoje harce a na końcu chluśnie deszczem ,żebym sobie nie myślała :)))
Ale nie ze mną te numery,byle czemu się nie dam,jak się nie bardzo da na plażę ,to można przecież na wycieczkę bo tak całkiem źle nie jest:))
Wybierzecie się ze mną?Pojedziemy do Halmstad.


Pomyślicie ,co ma z tym wspólnego Roxette?To wyjaśni się w następnym poście:)))
To na razie:))




8 komentarzy:

  1. Przyjemności Ci życzę za tym morzem :)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, zabierz mnie na wycieczkę, proszę. Tort wyszedł śliczny a żelki to ulubione "papu" małolatów( w tajemnicy- moje też). Życzę Ci słonka, żebyś mogła nacieszyć się morzem i piachem. Morze to świetny lek na nerwy.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Anabell:))W tajemnicy przyznam się,że rzeczony tort po prostu kupiłam ale że małemu się bardzo podobał to wszystko jest ok :))

      Usuń
  3. To po takim intensywnym tygodniu życzę Ci spokojnego wypoczynku :-)
    Bardzo jestem ciekawa Twoich postów z odwiedzin za morzem.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu:))O wrażeniach z pewnością opowiem:))

      Usuń
  4. Może pani doktor ktoś zwrócił uwagę :)
    Wypoczywaj, należy Ci się za tak intensywny czas!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie,może i tak bo różnica była ogromna:))

      Usuń