Prawa autorskie

Wszystkie zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa i stanowią moją własność.Jeśli jest inaczej-wyraźnie informuję o tym.Proszę nie kopiować ich i nie rozpowszechniać bez mojej zgody.Dziękuję.

wtorek, 20 czerwca 2017

Na upały

         Ze zdobytej kiedyś w sh spódnicy w urocze różyczki, powstał prościutki ,luźny top na gorące dni.Niby taka prościzna ale zajęła mi pół dnia.Materiał to tylko wiskoza a fochy i zachowanie jakby był jedwabiem.Do tego przeszycie czegokolwiek w miarę prosto na mojej kapryśnej maszynie graniczy z cudem.Żeby sobie jeszcze bardziej utrudnić, lamówki postanowiłam zrobić sama bo nie chciało mi się do sklepu lecieć.Jakoś się z tym uporałam,powiedzmy, w miarę znośnie ,w każdym razie do noszenia się nadaje ale jak chcę szyć to jednak muszę poważnie pomyśleć o zakupie maszyny






Przy okazji-kiedyś ktoś pytał jak zrobić lamówkę.Obiecałam to pokazać ale jakoś tak nie było okazji.Chciałam to tym razem nadrobić jednak zdjęcia wyszły mi fatalne,niewyraźne i w ogóle do niczego.Żeby się jednak jakoś z obietnicy wywiązać,znalazłam opis w sieci,proszę tutaj zajrzeć gdyby się ktoś chciał w lamówki pobawić:)))



Słonecznego lata:)))

5 komentarzy:

  1. "Się ciągnęła", bo pewnie jest to wiskoza a elastanem. Kiedyś bywała inna wiskoza, przypominająca fakturą cieniutki batyst- tamta się nie ciągnęła, ale się zbiegała w praniu.
    Ale topik Ci wyszedł bardzo ładny.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie Aniu,nie ciągnęła się ale ślizgała się i uciekała, przez to były z nią trudności.Za to w noszeniu też przypomina jedwab i tym razem to zaleta:)))Pozdrawiam:))

      Usuń
  2. Świetny top i fajnie w nim wyglądasz.Mimo problemów dałaś radę
    a lamówka profesjonalnie przyszyta. Mam zawsze z nią problem.
    Dziękuję za link.Obejrzałam może będzie teraz mi łatwiej.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie takie topy lubię najbardziej:) Sama będę szyć podobny z materiału z Hawai:) trafił mi się w sh i od razu kupiłam:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń