jak blogger dzisiaj nie będzie fochów stroił to jest szansa :))))Wiatr usiłuje mi przeszkadzać i zasypuje mnie liśćmi ale się nie dam:)))
Szybciutko pokazuję co mam do pokazania bo czas mam jednak ograniczony.
Zacznę od Semele.Skończyłam ale zadowolona nie jestem ponieważ zrobiłam z błędami.Pruć się ta włóczka za bardzo nie chciała i w końcu zostawiłam jak jest.Pierwsze koty za płoty:))
Semele zrobiona z tej włóczki :
Druty Addi 3,75 ,wyszło mi niecałe 2 motki.Włóczka w pięknym,perłowoszarym kolorze ogromnie mi się spodobała ale w gotowym szalu jest jakaś taka szmatława choć niezwykle delikatna w dotyku.Szal poszedł do ludzia ,któremu się bardzo spodobał a mi pozostało zrobić sobie kolejny:)))Na razie jednak nie mam z czego więc to poczeka.A poza tym po co mi te szale,przecież i tak nie mam gdzie ich \nosić.
Kolejną robótką jest ubranko na telefon.Miałam co do tej niewielkiej rzeczy wielkie plany,miały być wodotryski i fajerwerki(jak to mawia Intensywnie Kreatywna)z szydełkowo wrabianym wzorem ....Tija...Miały:))Skończyło się na prostym woreczku na dwie komórki z przegródką między nimi i uchwytami na pasek.Taki Kulfonik przydatny podczas spacerów:))Jakoś ambicji mi brakło na te fajerwerki :)))
Rany,słoneczko wyszło zza drzew ,nic nie widzę,nie mam pojęcia co robię.Słoneczko,kocham cię nad życie ale wejdź za chmurkę i daj mi skończyć.Ale swoją drogą przygrzewa przepięknie:)))Może dać sobie spokój ,resztę zostawić na inny pogodny dzień a samej powygrzewać się trochę?
Chyba tak zrobię,chmurek nie widać a przy słońcu i tak nic nie widzę.
Tak więc do następnego razu:))))
Ogromnie się ucieszyłam,że za mną tęsknicie,wierzcie mi ,że ja za Wami też:)))
Tak umiejętnie zamotałaś to Semele, że błędów nie widać :) jak ja to mówię; pierwsze koty za płoty.
OdpowiedzUsuńKolorek szalika bardzo do Ciebie pasujący, aż żal, że poszedł w świat. I kolorek włosów też bardzo pasujący :)
Pozdrawiam. Ola.
A kto by Olu błędy pokazywał :)))Kolor był zdecydowanie mój i muszę zajrzeć do sklepu,może jest jeszcze taki sam.
UsuńToneczko, nie wiem dlaczego masz problem z edytowaniem postów? Ka chwalę blogspot od samego początku. A szla piękny, w sam raz do Twojej urody. Kompatybilny, można rzec. Etui też fajne, Po co wzorki, jak to ma być tylko praktyczne. U mnie też wiosna jesienią. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńAzalio,już nie mam problemów,może to była wina niezbyt dobrego połączenia:))Tu w dalszym ciągu ciepło ale wczoraj mieliśmy burzę z piorunami,taką naprawdę porządną i padało do rana.Korzystam z tego ,ze teraz nie pada,żeby trochę w sieci pobuszować:))
UsuńSemele, jak to nazwałaś a ja nie znam takiej nazwy śliczne.
OdpowiedzUsuńPogoda i u mnie piękna, jesienno słoneczno, ciepła.
Wiatr dzisiaj niewielki. Jest cudnie.
Pozdrawiam serdecznie.
I niech tak trwa:)))
UsuńTonko, wyglądasz olśniewająco! Zrób dla siebie takie Semele, jestem zachwycona! :)))))
OdpowiedzUsuńTorebeczka na telefony bardzo starannie zrobiona, jakie tam można dać wodotryski? Ale kolorowe fajerwerki ja widzę :))))
Dzięki Eluś :))Może sobie jednak zrobię bo czuję lekki niedosyt,nie jestem z tej zadowolona i chciałabym się poprawić:))
Usuń... Poprzedni komentarz skasowałam, ale pozdrowić Cię zawsze mogę :)))))
UsuńPrimo - wyglądasz Tonko super, a chusta też mi się bardzo podoba. Błędów w niej nie widzę, a kolor i wzór bardzo mi się podobają. Ta włóczka bardzo ładnie się układa.U mnie dziś też piękna pogoda, słońce i ciepełko. Jak dla mnie to może cała zima tak wyglądać. Zupełnie nie tęsknię za śniegiem i mrozem..
OdpowiedzUsuńMiłego,;)
Dzięki Aniu:))Ja również nie tęsknię za zimą i cieszę się każdym ciepłym dniem,i mam nadzieję że zimy nie będzie przynajmniej do połowy listopada bo ja na letnich oponach jeszcze a muszę jakoś wrócić:))
UsuńZgadzam się z dziewczynami, że taka semele bardzo Ci pasowała . Co do wodotrysków na pokrowcu- zawsze można dorobić, jak jednak zapragniesz :)
OdpowiedzUsuńWodotryski zostawię sobie na inną okazję,ubranko zostanie takie jakie jest:))
UsuńSama nie wiem czy Ty pięknie w semele , czy raczej semele pięknie na Tobie. Tak czy tak obie wyglądacie pięknie. Wspaniale , że poszło do w dobre ręce bo będziesz miała okazję zrobić następne.Moja włóczka na semele już idzie. Taką mam cichą nadzieję , że jutro będzie. Mam zamiar robić z grubszej włóczki. W 100g 400m. W ogóle zaszalałam. Jeśli będzie źle wychodzić to zrobię z niej coś innego. .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i oczywiście życzę udanego wypoczynku .
Trzymam kciuki za Twoją,na pewno się uda:))Zaszalałaś?Czyli będzie więcej niż jedna chusta?Ja sobie pewnie zrobie drugą ale zastanawiam się nad włóczką ,ta miała idealny kolor ale nie do końca byłam z niej zadowolona,pomyślę.
UsuńZaszalałam z włóczką . Będzie z malabrigo sock. Już ją mam. Pierwszy raz z niej będę robić. Ja nie kocham pajęczynek. Wolę coś konkretnego.Zrobiłam echo flower z cieniutkiej włóczki i jakoś mi nie leży. A Twoje swmele wyszło pięknie. Ale jak już mówiłam na Tobie ono wygląda pięknie. Co Ty robisz , że przed zima tak piękniejesz? Pozdrawiam. Wracaj na łono internetu :)
UsuńBo te cienizny Jadziu,to nie wiadomo gdzie nosić,takie toto śliczne i delikatne:))Dziękuję ślicznie za komplementy,żadna tajemnica,tłusta jestem to mi się zmarszczki wygładziły ;) A na łono z radością wrócę bo już bez niego żyć nie mogę ale to jeszcze chwilę potrwa niestety:((
UsuńSzal wygląda niezwykle interesująco - piękny perłowy kolor. A etui na komórki - to niezwykle przydatne akcesorium.
OdpowiedzUsuńKolor szala jest piękny,od razu mnie zauroczył i włóczkę kupiłam nie mając jeszcze pojęcia na co:)))
UsuńSzal jest przepiękny. Bardzo Ci pasuje. Etui jest potrzebna. Raz szybka się brudzi i rysuje, dwa, że czasami rzeczywiście nie ma gdzie schować telefonu. Powygrzewaj się. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie etui do paska okazuje się być dobrym pomysłem,zwłaszcza gdy się gdzieś w pole idzie bez torby a czasem i bez kieszeni,zresztą z kieszeni już mi się kiedyś telefon wysunął więc wolę coś pewniejszego.
UsuńPiękne semele :-) Ja tam żadnych błędów nie widzę, więc jest dobrze. Kolor cudowny.
OdpowiedzUsuńUbranko na telefon idealne.
Pozdrawiam serdecznie.
Kasiu,błędy są oczywiście dobrze ukryte,w końcu wolę czytać ochy i achy a nie słowa krytyki ;)
Usuńśliczna chusta....reszta też....korzystaj ze słoneczka ile możesz.....
OdpowiedzUsuńStaram sie korzystać,mam świadomość że musi na długo wystarczyć :))
UsuńSemele wygląda fantastycznie i dobrze, że nie prułaś, bo błędy gdzie leżą pewnie Ty jedyna tylko wiesz:)
OdpowiedzUsuńPS Przepięknie wyszłaś na zdjęciach.
UsuńElu dziękuję :))Błędy widać ale do zdjęcia je zwyczajnie i tchórzliwie ukryłam :))
UsuńSliczna chusta i pięknie w niej wyglądasz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Teresko:))
UsuńUrocza Osóbka w uroczej chuście...Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu :))
UsuńJa też będę tak pięknie wyglądać w Twoim wieku! I też zrobię sobie takie semele! Cudnie razem wyglądacie :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEstero,semele koniecznie zrób i nie czekaj z tym aż się zestarzejesz,masz zdolne rączki i na pewno będzie piękne:))
UsuńTosiu laską byłaś i jesteś no i zawsze będziesz. Semele piękna dziergaj następną. Pozdrawiam i buziaki.
OdpowiedzUsuńTosiu Laseczko byłaś nią,jesteś i będziesz masz to w genach.Piękna Semele i dziergaj następną.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAla,przestań bo się rumienię ;)Następna będzie,już mi się jej chce:)))
UsuńŁadne - obie ,semele (cokolwiek to znaczy brzmi interesująco) i Ty .
OdpowiedzUsuńPokrowiec wyszedł świetnie i bez fajerwerków chociaż ja bym nie powiedziała , że taki z niego "Kulfonik" , praktyczny ładny , funkcjonalny i "we paski" to prawie jak fajerwerki ;)
Pozdrawiam ciepło
Olu,semele to nazwa tego szala: http://www.ravelry.com/patterns/library/semele-2,za komplementy dziękuję ja i semele ;)
UsuńTak pokrowiec jest bardzo fikuśny i praktyczny a semele jest śliczne i jak Ci ładnie w takim odcieniu włóczki :))) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać,że to mój ulubiony kolor,w ogóle szarości lubię i szczęśliwie pasują do mojego typu:))
UsuńPięknie wyglądasz z tym pięknym szalem na ramionach :) Para idealna!
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
Usuń