I do roboty :)
Po popełnieniu kilku pomyłek, trzech tradycyjnych pruciach i wszyciu kupy nitek ,renifery zostały powołane do życia.
Ponieważ z Nepala jeszcze nic nie robiłam,zamawiając włóczkę kierowałam się ilością podaną we wzorze.Okazała się zawyżona i sporo włóczki zostało.Właścicielka zażyczyła sobie do kompletu skarpetki,koniecznie z reniferami.
Na sweter zużyłam około 10,5 motków granatowych i 3,5 białych,na skarpety nie wiem ile.Druty nr 4,5.
I na koniec zadowolona właścicielka :)).
I to byłoby na tyle.
Nie mam głowy do pisania,do komentowania,właściwie do niczego,nawet czytać nie mogę-permanentny stres nie pozwala.Robię tylko swetry,to pomaga.Ten był pierwszy ,czeka na pokazanie kolejny a w trakcie jest trzeci.
Podziwiam Twoje udziergi Ten sweterek jest piękny.
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo zdolna.
Mam pytanie odnośnie Nepala.Czy podgryza bo w składzie ma alpacę.
Życze miłego wieczorkuPozdrawiam
Dziękuję Gosiu :)Raczej nie podgryza choć to zawsze jest bardzo subiektywne odczucie.Pozdrawiam:))
UsuńTonko- JESTEŚ WIELKA! W życiu bym takiego swetra nie wydziergała. Jest śliczny no i te skarpetki do tego! Przepracowuję na stres (po tym co mnie spotkało), "zatłukiwanie" go drugim stresem, czyli załatwianiem różnych spraw formalnych. I jeszcze wciąż sporo do załatwiania przede mną.
OdpowiedzUsuńSerdeczności;)
Dziękuję Aniu 😊Mnie stres obezwładnia i tylko druty pomagają.
UsuńMistrzostwo świata!!!!!!♡♡♡♡♡
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko 😊
UsuńPiekne jelenie :) Bezbledne!
OdpowiedzUsuńTez probuje wzorki dziergac, ale idzie m to bardzo wolno, musi pewnie kilka zim przeminac, zanim skoncze :)))
Dziękuję Basiu 😊Powolutku dojdziesz do perfekcji wszak trening czyni mistrza 😁
UsuńToniu jesteś wielka brak słów na określenie Twojego udziergu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zyczę wszelkiej pomyślności w nowym roku dla Ciebie i mamy
Bardzo dziękuję za miłe słowa i życzenia i wzajemnie życzę szczęśliwego Nowego roku 😊💗
UsuńUwielbiam norweskie wzory i do tego w granacie. Super wyszło. To miałaś pracowite święta, na szczęście włóczka gruba, to szybko machnęłaś, ale z żakardem trudniej.
OdpowiedzUsuńPozdrówki
Na tyle fajnie się robiło, że z rozpędu zrobiłam jeszcze jeden ale zaprezentuję już chyba w nowym roku:).
UsuńFantastyczny sweter zrobiłaś! I to na odległość i trafiłaś z rozmiarem. Szacunek wielki! Mam nadzieję, że stresowe bodźce odejdą w przyszłym roku i będziesz mogła pisać , czytać i dziergać bez tych złych obciążeń:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję 😃
UsuńSuper ,ja tez zastanawiam się nad ilością alpaki bo jeszcze z firmy Drops nie przerabiałam.Też patrzyłam na ilości jakie oni podają w opisach .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i
Szczęśliwego Nowego Roku
Dziękuję i wzajemnie życzę szczęśliwego Nowego Roku 😃
UsuńWow! Śliczne swetrzysko z reniferami.Prucie się przydarza, ale za to efekt piorunujący 😘 Czasem też korzystam ze wzorów Dropsa.Na stres dobre są druty, a najlepiej jak pójdzie sobie gdzieś daleko hen . . .Pozdrawiam i czekam na zdjęcia tego drugiego, do Siego Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję 😃 W Dropsie jest w czym wybierać,teraz jeszcze są opisy po polsku a do tego to wszystko darmowe 😀 Pozdrawiam i życzę szczęśliwego Nowego Roku 😃
UsuńNiesamowite reniferki - super sweter zrobiłaś! Pomyślności w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję 😃
UsuńPiękne, trzeba mieć talent i niezwykłe chęci by zrobić coś tak pięknego i ciepłego :)
OdpowiedzUsuń