Przy okazji na zdjęciu zajawka nowego sweterka,który wydziergany już jakiś czas temu nie może się blokowania doczekać:)).
Przypomniał mi się jeszcze jeden drobiazg którego zdaje się tu nie pokazywałam.
Zrobiona z resztek trafiła do rączek malutkiej damy,która -jak doniosła mama- chodzi z nią na zakupy:)))
A tak z innej beczki-potrzebowałam kupić materac.Pobuszowałam dziś po sklepach internetowych polskich i niemieckich i znalazłam odpowiedni,w tej samej cenie i tu i tu.Pomyślałam sobie,że w takim razie kupię w Polsce i nie będę musiała go wozić.Dopłacę 15 zł za przesyłkę i tyle.No to zamawiam.Cena materaca + koszt kuriera,jak dotąd w porządku.Doszłam do metod płatności:przelewem-ponad 4 zł,Paypal- 3,50.Zaraz,chwileczkę,za co ta opłata?Za to że zapłacę?Pierwszy raz się z tym spotkałam a kupuję dużo przez internet.Nie spodobało mi się to.Poszłam i kupiłam u Niemca,jakoś go upchnę w samochodzie,zapłaciłam tylko za materac,żadnych kosztów przesyłki,żadnych dziwnych dopłat.
I żeby było jasne,nie w 20 złotych problem,
Dzisiaj Mikołajki ,mam nadzieję że Mikołaj hojnie Was obdarował?
O moim istnieniu jakoś zapomniał ale że był czas przywyknąć,nie czekałam na Jego Mikołajową Łaskawość i sama się obdarowałam,mmm,pachnąco się obdarowałam,po francusku:)))
Miłej niedzielki :)))
Bransoletka wyszła rewelacyjnie!!!! Super pomysł i jeszcze lepsze wykonanie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńBransoletka jest boska, bardzo elegancka. Torebeczka w sam raz dla młodej damy. Ja dostałam prezent i na Mikołaja i pod choinkę, a perfumy to dobre obdarowanie siebie. trzeba się dopieszczać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo to Mikołaj był hojny:))Ja pod choinkę też sobie kupiłam bo przecież wiem najlepiej czego chcę ;)
UsuńMój Mikołaj, jak zwykle zostawia słodycze:). Bransoletka fantastyczna, chyba zacznę też je nosić, bo nie mogę pierścionków, a torebeczka przypomniała mi czasy ogólniaka, mieć taką torbę to było "coś". Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńFajny Mikołaj,słodki:))Mi słodyczy niestety nie wolno a perfumy jak najbardziej:))Ja bransoletki uwielbiam i chętnie noszę:))
UsuńWitaj, Toneczko
OdpowiedzUsuńCudna bransoletka. Ty masz świetne pomysły. Trebusia urocza, lubię takie kolorowe maleństwa.
O kurcze, to dzisiaj był Mikołaj?! Zapomniał o mnie na maksa. Ale nie wiedząc, że to dzień na prezenty, też sama się obdarowałam pachnidełkiem. Grunt to wyczucie sytuacji. Pozdrawiam
No widzisz Azalio,człowiek intuicyjnie wie kiedy należy sobie sprawić prezent ;)
UsuńSzalenie podoba mi się Twoja biżuteria. Jak mocowałaś agaty (bo to chyba są agaty)
OdpowiedzUsuńna bransoletce? Chyba się Tobą zainspiruję, mam len i sporo różnych kamyków, może uda mi się coś z nich zrobić. Serdecznie pozdrawiam:)
Agaty mówisz?Być może,nie znam się na kamieniach a nie zapisałam sobie co jest co:))Kamienie mają otwory przez całą długość, przywiązałam je przeciągniętą przez nie nitką(trochę widać to na pierwszym zdjęciu).Popełniłam błąd robiąc bransoletkę słupkami,kamienie nie chciały na nich równo"stać" więc je dodatkowo jeszcze przykleiłam.Powodzenia w tworzeniu lnianej biżuterii,mnie się ta zabawa ogromnie spodobała ale chwilowo nie mam pomysłu na dalsze:))Pozdrawiam Cię:))
UsuńPodoba mi się ta twoja lniana bransoletka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńTonko bardzo pasuje do Ciebie ta bransoletka:) świetnie wyglądasz:) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńBransoletka jest super, naszyjniki tak mi sie spodobały, ze w sobotę byłam w pasmanterii kupić przędzę lniana, ale niestety, nie ma! zaproponowano mi dratwę i sznurek, takowe mam w domu, ale moze cos wymyślę, bo bardzo mi sie podoba Twoja biżuteria:)
OdpowiedzUsuńPoszukaj w internecie,ostatnio kupiłam fajną lnianą włóczkę z Alize ale nie pamiętam gdzie:)).
UsuńTe dodatkowe dopłaty pojawiają się coraz częściej :/
OdpowiedzUsuńBransoletka jest świetna, byłby z niej bardzo fajny pasek do zegarka :) Zegarek noszę, o! To moja "biżuteria" :P
Uważam ,ze to nie w porządku,te dopłaty znaczy i póki mam wybór będę kupowała tam gdzie ich nie ma.Taka moja prywatna wojna :)))
UsuńSkoro nosisz zegarek to rób do niego paski:))A ja akurat noszę wszystko oprócz zegarka:))
Problem w tym, że zegarek nie może mi "latać" po ręce, ma siedzieć w jednym miejscu, w związku z tym używam paska skórzanego. Czasami czuję się jak nienormalna osoba przez to wszystko :P
UsuńA co w tym nienormalnego?!
UsuńTe wszystkie moje zdziwaczenia.
UsuńWspaniała bransoleta :-) Cudne kamienie.
OdpowiedzUsuńTorebka rewelacyjna - doskonała na zakupy ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
:-)
UsuńNo następne cudeńko ,a jak ona się zapina?
OdpowiedzUsuńtorebeczka cudna ,taka słodziutka .
Pozdrawiam
Ewo,nie zapina się,jest zrobiona na okrągło.
UsuńBransoletka już zapisana u mnie pt. Do Zrobienia Musowo! Genialna!
OdpowiedzUsuńA torebkę trzeba zrobić dla wnuczki, też musowo, bo ma jedną jedyną i nie może się z nią rozstać.
Bransoletkę bardzo lubię i noszę ale nie chciało mi się jej czymś podszyć i sie rozciąga,trzeba bedzie jednak to zrobić.
Usuń