Prawa autorskie

Wszystkie zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa i stanowią moją własność.Jeśli jest inaczej-wyraźnie informuję o tym.Proszę nie kopiować ich i nie rozpowszechniać bez mojej zgody.Dziękuję.

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Gwiazdorzę ;)

     Ogarnęła mnie również przedświąteczna gorączka,trudno się oprzeć temu owczemu pędowi.Do tej pory tylko oglądałam jak inni produkują bombki,aniołki,śnieżynki aż i mnie wzięło:)))Dwa wieczory dłubałam,dzisiaj urobek usztywniłam (szklanka cukru zagotowana ze szklanką wody,to tak dla pamięci i ewentualnej informacji) i niektóre są już gotowe.

Reszta dosycha tu i ówdzie:))

A wcale nie gwiazdki miałam robić,o nie.Czeka czapka,a nawet dwie,a właściwie to trzy i na żadną jakoś ochoty nie mam.Na jedną z nich nawet przygotowałam sobie schemat i na razie leży jak widać:))Z boku łypie na mnie niebieski "obowiązek"z którego nie chce mi się wywiązać.Ale leży jak wyrzut sumienia i nie pozwala o sobie zapomnieć.Powinnam jeszcze zrobić rękawiczki-raz,dwa,trzy-trzy pary(!) a to wszystko do świąt.Tija....
A tymczasem zaczęłam sobie robić lniane elementy do pewnego letniego projektu....Że już w ogóle nie wspomnę o niezblokowanym swetrze:(.

I tak to jakoś ogarnąć się nie mogę.Do gorączki przedświątecznej dołączyła gorączka podróżna i obie nie dają mi się skupić.
A tymczasem na świat wyjrzało słoneczko,zimy szczęśliwie nie widać i wciąż trwa jesień:))
A gdy słonko to i moja ulubienica goryczka uśmiecha się do mnie pod domem :)).

Słonka mnóstwo Wam życzę a sama zagłębiam się w czeluście internetu w poszukiwaniu odpowiedniego wzoru na rękawiczki:))
Miłego tygodnia:))

9 komentarzy:

  1. Tonko, widzę, że jesteś w twórczym szale :))) To super!!! Nie przejmuj się, że na coś nie masz ochoty. Wszystkie dobrze wiemy, że nic na siłę. Mam nadzieję, że znajdziesz jakieś fajne rękawiczki i wiem, że machniesz trzy pary błyskawicznie, a później i czapki :))).
    Życzę Ci dużo słoneczka i samych miłych chwil.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wzór znalazłam,wydrukowałam i -że tak powiem- zbieram się w sobie ;)

      Usuń
  2. Oj, ile ja mam takich wyrzutów sumienia ;-)))) Śnieżynki są cudne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Gwiazdeczki śliczne :-) Piękne wzory.
    Jak ja nie lubię słowa "muszę"... Na razie pomalutku się wyrabiam z moich zaległości. Jeszcze tylko jedna rzecz czeka w kolejce do zrobienia z zamówień.
    Bardzo jestem ciekawa tego lnianego projektu...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. U Ciebie jak zwykle dużo fajnych rozmaitości się dzieje. Przewaznie tak jest, że chętniej robimy to co się nam chce, niż to co powinniśmy i z pewnością role się odwrócą i te czapki staną po tej chcianej stronie. Zawsze masz ciekawe projekty.
    Dziękuję za wizytę u mnie i za miły komentarz.
    serdeczne pozdrowienia przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak nie cudna bransoletka to gwiazdeczki -oj cudności robisz migiem !

    OdpowiedzUsuń


  6. No , no ... nieźle gwiazdorzysz !


    OdpowiedzUsuń
  7. Ta goryczka ładnie kwitnie - nie słyszałam wcześniej o niej:) Ale mój prymule też kwitną i trawa rośnie cały czas:) Gwiazdki będą ładnie wyglądać na choince:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Tonko - robotnaś po prostu, a że wyrzuty leżą, no cóż - taka ich uroda :)

    OdpowiedzUsuń